A po cholerę tą folie ściągał? skoro i tak wszystko się zjarało...
Filmik ten udowadnia zajebistość tego telefonu. Dopiero w 1:35 kulka przetopiła się do wnętrza telefonu. A żeby całość zniszczyć to musiał się na 2 razy do tego zabrać a i tak bebechów do końca nie stopiło. Spróbujcie tak zrobić z dzisiejszymi telefonami...
Uwierze że zniszczył jak zadzwoni z niej i nie będzie odpowiedzi.
Jak rzekł sadam, 6310i biznesowa nie miała sobie równych. Ba, do tej pory znam ludzi, którzy jej używają do dzwonienia, i klną, gdy co 2-3 tygodnie szukają ładowarki. Nokia 6210 też niezawodny, niewiele gorszy, ale lvl niższy model. I tak zamiata. A model 3310/3330 to legenda tylko dlatego, że dobry tani telefon za zeta w mixach. A cóż rzec o legendarnej 5110, 8310, i innych? A kto wie, że Philips Xenium obywał się co najmniej miesiąc bez ładowarki? I to gdy zasięg był tak świetny, że telefony działały z maksymalną mocą.
Śmierć mordercom nokii 3310
konto usunięte
2015-12-06, 23:22
Ciekawe czy ekran Iphona by dłużej wytrzymał?
Spokojnie! jeszcze da się odratować
Myślę, że spokojnie można jeszcze dodzwonić się i wysłać sms
Oglądałem do końca, bo cały czas liczyłem, że ktoś może zadzwoni, no ale buc nie włożył karty sim, więc w sumie skąd pewność, że nie działa?