

Xvier napisał/a:
K🤬a typ sciąga folie producenta, a ty p🤬lisz o folii za 300zł...
P🤬lisz jak potłuczony, taka folia spieka się z elementem, czy to blacha czy to plastikach, a potem po latach ani tego nie ściagniesz, za cholere chyba zę podoba ci sie targanie 1mm kawałków i rysowanie elementu, efekt jest taki że ze skąpstwa chciało sie zaoszczędzić, a potem wyglada to gorzej jak by taka folia została ściągnieta odrazu....
Zależy z czego to trzeba ściągnąc - z czegoś metalowego, albo szklanego - nie ma problemu - wystarczy wspomoc siepierwszym, lepszym rozpuszczalnikiem. Schodzi az milo.Gorzej z tworzywami sztucznymi, bo tu trzeba cos lagodniejszego zasotosowac, ale tez nie jest to wybitna filozofia - byle to nie bylo cos, co sie rozpuszcza pod wplywem alkoholu.
podpis użytkownika
Materiał własny - wrzucam tylko tu. Proszę nie powielać, bo "źródełko wyschnie"
Cham napisał/a:
Po prostu Honda Syfic Type R.
Uwaga, mamy tutaj eksperta