

Zapodam stary kawał który się parę razy słyszało
no więc sytuacja ma miejsce przed bramką na stadion piłki nożnej, do ochrony podchodzi młody chłopak tak około 19 lat z wyglądu chuderlak takie typowe huhero ochroniaż na bramce standardowo się pyta :
O: czy ma pan jakiś nuż?
CH: nie
O: pistolet?
CH: też nie
O: a kastet ?
CH: nic tego typu nie posiadam
po czym ochroniarz rozgląda się nerwowo w około podnosi butelkę ze ziemi rozbija ją i daje chuderlakowi i mówi ,
masz tutaj przynajmniej tulipana żebyś miał jak się bronić
no więc sytuacja ma miejsce przed bramką na stadion piłki nożnej, do ochrony podchodzi młody chłopak tak około 19 lat z wyglądu chuderlak takie typowe huhero ochroniaż na bramce standardowo się pyta :
O: czy ma pan jakiś nuż?
CH: nie
O: pistolet?
CH: też nie
O: a kastet ?
CH: nic tego typu nie posiadam
po czym ochroniarz rozgląda się nerwowo w około podnosi butelkę ze ziemi rozbija ją i daje chuderlakowi i mówi ,
masz tutaj przynajmniej tulipana żebyś miał jak się bronić