32
515
@up, z torebki.
Ja noszę w torebce wszystko, co mcgyver potrzebowałby do zbudowania helikoptera.
Ja noszę w torebce wszystko, co mcgyver potrzebowałby do zbudowania helikoptera.
@up To musisz mieć lekką torebkę, i zamiłowanie do marnotrawienia miejsca skoro sam spinacz biurowy tam nosiz.
gwóźdź można też ze swojego ciała wyciagnąć... na hardzie nie jeden juz tak czynił
Patrzę na ten filmik, widzę k🤬a kawałek wosku na kielonach i obok ponad 300 postawionych piw..
Ludzie k🤬a co z wami ??
Ludzie k🤬a co z wami ??
ojek napisał/a:
Sk🤬iel uciął filmik w kulminacyjnym momencie, i nie dowiem się czy świeczka się zaczęła kręcić czy nie...
uciął bo to zaczęło zap🤬lać jak wirnik helikopterze
Astrox, zawartość kobiecej torebki była, jest i będzie dla Was mężczyzn tajemnicą, a uwierz mi, że zdziwiłbyś się co tam można znaleźć 
I'm not inflatable.
podpis użytkownika
I'm not your type.I'm not inflatable.
DeMonica napisał/a:
Astrox, zawartość kobiecej torebki była, jest i będzie dla Was mężczyzn tajemnicą, a uwierz mi, że zdziwiłbyś się co tam można znaleźć
Tampony, podpaski, telefon, śmietki po cukierkach batonikach i komórka + ewentualnie zestaw "mała aborcja"
dback napisał/a:
Tampony, podpaski, telefon, śmietki po cukierkach batonikach i komórka + ewentualnie zestaw "mała aborcja"
Mało. :]
dodam jeszcze preamp, klucze, płyty, żarówki.. i wiele więcej.. co zostanie kobiecą tajemnicą
dback napisał/a:
Tampony, podpaski, telefon, śmietki po cukierkach batonikach i komórka + ewentualnie zestaw "mała aborcja"
Chusteczki, krem do rąk, balsam do ust, tusz do rzęs, lusterko, odtwarzacz mp3, ładowarka do telefonu, aparat plus baterie i ewentualnie ładowarka do nich, scyzoryk, notes, długopis, gumy do żucia, grzebień/szczotka i to dopiero początek. Moja koleżanka nosiła nawet kiedyś klucz francuski na wszelki wypadek
A papierki po cukierkach lub batonikach mam w zwyczaju wyrzucać do kosza zamiast składować w torebce.
podpis użytkownika
I'm not your type.I'm not inflatable.
mi się zdarzyło nawet młotek nosić w torebce 
ale zawartość kobiecej torebki to nic w porównaniu z jej pojemnością. nigdy nie mogę się nadziwić jak w tak małych (często) torebkach potrafimy zmieścić to wszystko..
ale zawartość kobiecej torebki to nic w porównaniu z jej pojemnością. nigdy nie mogę się nadziwić jak w tak małych (często) torebkach potrafimy zmieścić to wszystko..
podpis użytkownika
Scarlet napisał/a:
nigdy nie mogę się nadziwić jak w tak małych (często) torebkach potrafimy zmieścić to wszystko..
Ja nigdy nie mogę się nadziwić "po co" to wszystko.