

pewnie nie mial co jesc a internet nie dzialal telefonu nie bylo wiec jedyna mozliwoscia bylo zwrocenie sniadania i zjedzenie go ponownie

podpis użytkownika
Brak komentarza ,za duzo gowien na swiecie.
ha. rzyga jak mój kot. no ale kotu łatwiej, w końcu mieści się do pralki.
Mother Fcuker napisał/a:
up jak kot po śledziach
![]()
jak dzik po szyszkach...
