

patmon napisał/a:
I zaraz posypią się komentarze, że frajerzy i pedały pomagali gliniarzowi. A ja jako staruch tego portalu napiszę, że prawidłowa postawa tych zuchów co pomagali małpie giry wiązać
A p🤬lisz
Czyli jednak można ot tak złapać silnego zwinnego murzyna? Jak trawiaste pokemony tak negroidy mają słabość do ataków elektrycznych

Wszystko wskazuje na to, że murzyn wszedł do sektora, gdzie ćwiczą biali. I tak miał szczęście, że trafił na takiego łaskawego policjanta, bo przecież oprócz paralizatora, miał również pistolet.
Batożenie i sto pięćdziesiąt razów powinno murzynowi wyjść na dobre.
Batożenie i sto pięćdziesiąt razów powinno murzynowi wyjść na dobre.
ja bym panu glinie skrzynkę wódki postawił a jakże
bardzo pięknie

podpis użytkownika
Od momentu poczęcia zaczęła się nasza nieustająca droga ku śmierci lecz Wiedza jest wyzwoleniem