

Przecież widać, że chciał wyskoczyć z prawdopodobnie jakąś przypadkową babą ale jej masa ją uratowała

No co wy, nie wiecie ? Tam się tak wyrywa laski, najpierw zwracasz na siebie jej uwagę a później wskakujesz z jadącego pociągu
Trochę przybierze na wadze, to następnym razem wyjdzie mu to lepiej

Dlatego jeżeli chodzi o r🤬anie grubych bab, to ja zawsze na górze. Żaden squashing, czy facesitting nie wchodzi w grę...
regal napisał/a:
Przecież widać, że chciał wyskoczyć z prawdopodobnie jakąś przypadkową babą ale jej masa ją uratowała
chciał zerwać złoty łańcuszek.
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.
J🤬y nieudacznik
Pociąg jechał dość wolno, mógł to przeżyć i potem zdychać godzinami na jakimś zadupiu.

Pociąg jechał dość wolno, mógł to przeżyć i potem zdychać godzinami na jakimś zadupiu.
Chciał jej wisior jakiś zerwać, a nie z nią wyskoczyć. C🤬j wie może mu się nawet udało.
natansky napisał/a:
Chciał jej wisior jakiś zerwać, a nie z nią wyskoczyć. C🤬j wie może mu się nawet udało.
Masz rację, sięgał po łańcuszek. Babka zdążyła go jeszcze chwycić a gościu odpadł jak łańcuszek się zerwał...