 
                        
                            ...czyli naziści po godzinach.
     
Powyższe zdjęcie przedstawia ośrodek wypoczynkowy w Kotelnicy. Był to budynek zbudowany rękoma więźniów obozu koncentracyjnego dla personelu obozu Auschwitz-Birkenau. Zarówno te jak i poniższe zdjęcia pochodzą z albumu Karla Höckera- zastępcy komendanta obozu. Zdjęcia przedstawiają nazistowskich zbrodniarzy w czasie wolnym od "wyczerpującej pracy" w obozie Auschwitz-Birkenau.
     
Wygrzewanie się na słońcu...
     
Pogawędka.
     
Pierwszy od lewej Josef Mengele, znany jako Anioł Śmierci. Lekarz znany z bestialskich eksperymentów na więźniach. Odpowiadał również za selekcję "niezdolnych do pracy", czyli ludzi którzy mieli zostać wysłani do komór gazowych. Czasem dla przyjemności operował przywiązanych więźniów na żywca- bez narkozy, bez znieczulenia.
     
Popijawa po pracy.
     
     
"Urocze" SS-manki nie różniły się wiele od swych męskich towarzyszy. Damski personel obozu w Auschwitz-Birkenau szczególnie lubiał związywać nogi rodzącym więźniarkom. Efektów chyba nie trzeba opisywać...
A obóz nadal funkcjonował...
     
                                                                                                                    
                        
                     
Powyższe zdjęcie przedstawia ośrodek wypoczynkowy w Kotelnicy. Był to budynek zbudowany rękoma więźniów obozu koncentracyjnego dla personelu obozu Auschwitz-Birkenau. Zarówno te jak i poniższe zdjęcia pochodzą z albumu Karla Höckera- zastępcy komendanta obozu. Zdjęcia przedstawiają nazistowskich zbrodniarzy w czasie wolnym od "wyczerpującej pracy" w obozie Auschwitz-Birkenau.
 
Wygrzewanie się na słońcu...
 
Pogawędka.
 
Pierwszy od lewej Josef Mengele, znany jako Anioł Śmierci. Lekarz znany z bestialskich eksperymentów na więźniach. Odpowiadał również za selekcję "niezdolnych do pracy", czyli ludzi którzy mieli zostać wysłani do komór gazowych. Czasem dla przyjemności operował przywiązanych więźniów na żywca- bez narkozy, bez znieczulenia.
 
Popijawa po pracy.
 
 
"Urocze" SS-manki nie różniły się wiele od swych męskich towarzyszy. Damski personel obozu w Auschwitz-Birkenau szczególnie lubiał związywać nogi rodzącym więźniarkom. Efektów chyba nie trzeba opisywać...
A obóz nadal funkcjonował...
 
 

 
                         
                         
                        