

Jednak nie, dziadek chyba z gory przeprosił za borute a chlopak nie ogarniał o co chodzi, dopiero po chwili, po zapachu i kleksach doszlo do niego, ze zaraz bedzie usuwał skutki popuszczonych zwieraczy
Na bank ORLEN 😁 Ja też chodzę się tam wysrać i też czasami nie doniosę do kibla 😁
decomoreno napisał/a:
@: A czym dupę podtarłeś?
Pewnie trochę posaneczkował po trawniku i było git.
michawszy napisał/a:
Pamiętam jak jako 13 czy 14 latek wracałem autobusem ze szkoły. Tak mnie cisnęło że musiałem wysiąść przystanek wcześniej, i po prostu wypiąłem dupę na trawniku koło przystanku. C🤬j że ludzie dookoła patrzą, ale szybki rachunek (sranie na przystanku > chodzenie obsranym) wykazał że to lepsze rozwiązanie jednak 😁
Też mnie to spotkało kiedyś, jak pierwszy raz się wybrałem na Drwala w Macu. Takiego srania nie zapomnę nigdy...nigdy więcej. Przybierałem w tym autobusie wszystkie kolory tęczy, a na najbliższym przystanku jak wyparzyłem to na środku pola w zimie była sraka taka, że jak mnie ktoś widział to na pewno uciekał xD
Wampay napisał/a:
Śmierć i sranie nie wiesz kiedy Cię zastanie.
Sadistic nie raz to udowodniło
no nie do końca, bo jak mówi przyłowie z głodu się jeszcze nikt nie zesrał, więc można ograniczyć prawdopodobieństwo
podpis użytkownika
z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę