Czyli jak z zdezelowanego wiosła zrobić całkiem przyjemną gitarkę.
Konto usunięte
2013-05-22, 15:36
jak ma gryf gitara krzywy to c🤬ja zrobi...
Macie ode mnie jeszcze jeden filmik tego typa, tylko tym razem jak robi replikę frankenstrata.
Za pokazywanie leniwym i kwękającym sadolom, że można ruszyć dupę, zrobić coś fajnego i podzielić się tym ze światem - zawsze zimny browar!
podpis użytkownika
Trolling is a art.
Konto usunięte
2013-05-22, 16:04
dla końcówki piwello
Za Panterę ZAWSZE browar, zimny jak truchło Dimebaga!
wow pomalował na nowo gitarę, niemozliwe!
@up. a wymiana całej elektroniki i mostka to c🤬j?
Konto usunięte
2013-05-22, 19:06
Za wymianę progów i łatanie kilku rys w pudle-koleś krzyknął "czysta"zł.Oczywiscie,ze sie zgadzam-mimo ,ze 300 zł to mój 13 -letni Stamar nie jest nawet wart,ale sami wiecie-sentyment,wspomnienia,młodość...
nanab napisał/a:
wow pomalował na nowo gitarę, niemozliwe!
Ty to byś pewnie nie wiedział gdzie założyć struny, więc morda w kubeł
@3UP, faktycznie odkręceni 4 śrubek to wielki wyczyn.
@UP, twoja stara więc morda w kubeł
10:05
Już ku*wa niszczy ;_;
10:05
Już ku*wa psuje ;_;
Koszt produkcji przekroczył wartość gitary...
Ale jak się gra na headzie i pace za kilka ładnych tysi to nie dziwne że gada jak należy
Konto usunięte
2013-05-22, 22:48
@up
Dokladnie
70% brzmienia gitary to.... wzmacniacz! Nawet najwiekszy szrot ze sklejki byle by stroil, z aktywnym EMG i podlaczony do powiedzmy Mesy DR czy innego Uberschalla w odpowiednich rekach zabrzmi jak super-duper zawodowy sprzet.
Mam 4 wiosla obecnie, z roznych polek cenowych, a mialem jeszcze wiecej, mam pojecie troche co mowie

.
stalowyszczur napisał/a:
@up
Dokladnie
70% brzmienia gitary to.... wzmacniacz! Nawet najwiekszy szrot ze sklejki byle by stroil, z aktywnym EMG i podlaczony do powiedzmy Mesy DR czy innego Uberschalla w odpowiednich rekach zabrzmi jak super-duper zawodowy sprzet.
Mam 4 wiosla obecnie, z roznych polek cenowych, a mialem jeszcze wiecej, mam pojecie troche co mowie
.
Prawda! Zainwestowałem swego czasu w pakę i główkę marszałka. Każdy znajomy ktory wpadł ze swoją gitarą był zachwycony ile można wykręcić kopa z czasem byle jakiej ręcznej robótki.
stalowyszczur napisał/a:
@up
Dokladnie
70% brzmienia gitary to.... wzmacniacz! Nawet najwiekszy szrot ze sklejki byle by stroil, z aktywnym EMG i podlaczony do powiedzmy Mesy DR czy innego Uberschalla w odpowiednich rekach zabrzmi jak super-duper zawodowy sprzet.
Mam 4 wiosla obecnie, z roznych polek cenowych, a mialem jeszcze wiecej, mam pojecie troche co mowie
.
Ciekaw jestem jak taki szrot zagra na jakimś budżetowym gównie.