Salieri16000 napisał/a:
Ten człowiek jest chory na akromegalię- tzw. “chorobę gigantów”. Akromegalia związana jest z guzem przysadki mózgowej. To właśnie on powoduje nadmierne wydzielanie hormonu wzrostu. To z kolei prowadzi do przerostu tkanek miękkich i powiększenia kości. Suma summarum choroba jest niebezpieczna dla organizmu. Na domiar złego wygląd osoby chorej również ulega znacznej deformacji.
Oto najczęstsze objawy tej choroby:
- poszerzenie czoła, uwypuklenie czoła, zaburzenia widzenia, przerost żuchwy, przerost nosa, przerost języka, pogrubienie warg, poszerzenie dłoni i palców, poszerzenie stóp, wydłużenie kończyn.
To objawy, które widać gołym okiem. Niestety wewnątrz organizmu, choroba również sieje spustoszenie, objawiające się powiększeniem wątroby oraz serca...
Na początku XX wieku urodził się Francuz, Maurice Tillet. Na jego postaci wzorowano wygląd bajkowego Shreka:
Dziękuję za uwagę...
Aż się wierzyć nie chce, że tyłu ludzi nie odróżnia akromegalii od mikrocefalii. Pozornie zmniejszona objętość mózgoczaszki w tym pierwszym przypadku, to tylko efekt zaburzenia proporcji twarzy i głowy w związku z nadczynnością przysadki mózgowej. W tym drugim, faktyczne małogłowie warunkuje upośledzenie umysłowe i nie ma nic wspólnego z sekrecją somatotropiny.
