

Ale zięciu cieszy... morda mu się nie zamyka
Chyba lubił teściową


podpis użytkownika
Aut vincere, aut mori.
Raz na wycieczce szkolnej płynęliśmy niedużym statkiem wodnym i jedna dziewczyna rzygała i babka ją ustawiła pod wiatr. Płachty rzygów latały po pokładzie. Nie każdy był jak Neo z Matrixa i nie każdy uniknął uderzenia tej śmierdzącej, kleistej substancji.