
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
29 minut temu
🔥
Nic lepszego już dziś nie zobaczysz
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@ UP
No tak, te dwie rzeczy to zupelnie co innego.
Jedyna roznica jest taka, ze czlowiek zdychajac sobie mysli, ze zaraz sie przed nim bramy niebios otworza.
No tak, te dwie rzeczy to zupelnie co innego.
Jedyna roznica jest taka, ze czlowiek zdychajac sobie mysli, ze zaraz sie przed nim bramy niebios otworza.




Bo z tego co wcześniej napisali, to te komórki działają podobnie do matrycy
ciekawe, chociaż jestem bardziej za jedno- strzałowym zabiciem... ale efektu już by nie było, piwo się należy.

ciekawe, chociaż jestem bardziej za jedno- strzałowym zabiciem... ale efektu już by nie było, piwo się należy.

Przypomniał mi się mega suchar:
Prezes wiadomej opozycyjnej partii wchodząc do restauracji zamówił zupę z żółwia. Kucharz musiał więc żółwia ubić i ugotować, ale za każdym razem, gdy podnosił do góry nóż, żółw chował głowę. Zakłopotany pyta ochroniarza prezesa, jak sobie z żółwiem poradzić. Ochroniarz wziął sprawy w swoje ręce: wsadził palec w dupę żółwiowi i uciął bez problemu głowę zółwiowi. Oszołomiony kucharz pyta:
- Gdzie się tego nauczyłeś? Nigdy bym na to nie wpadł!
- Słuchaj no - głowa nachodzi na tułów, szyi nie widać, a krawat jakoś trzeba założyć.
Prezes wiadomej opozycyjnej partii wchodząc do restauracji zamówił zupę z żółwia. Kucharz musiał więc żółwia ubić i ugotować, ale za każdym razem, gdy podnosił do góry nóż, żółw chował głowę. Zakłopotany pyta ochroniarza prezesa, jak sobie z żółwiem poradzić. Ochroniarz wziął sprawy w swoje ręce: wsadził palec w dupę żółwiowi i uciął bez problemu głowę zółwiowi. Oszołomiony kucharz pyta:
- Gdzie się tego nauczyłeś? Nigdy bym na to nie wpadł!
- Słuchaj no - głowa nachodzi na tułów, szyi nie widać, a krawat jakoś trzeba założyć.


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie