



cracker10 napisał/a:
Te studenty to nie takie biedne, k🤬a połowa tych nierobów z zarządzania czy turystyki ma bogatych rodziców szczególnie widać na prywatnych uczelniach, przestańcie ciągle p🤬lić że oni są tacy biedni i dawać w kółko takie stereotypy, bez pojazdu po mnie - byłem studentem ale nie narzekałem na brak kasy, starych nie było stać, ale sam zap🤬lałem fizycznie aby starczyło na wszystko.
Nie tylko na tych kierunkach studenci maja bogatych rodziców wiec przestań p🤬lić. Mówisz żeby nie dawać stereotypów a sam takowe dajesz mówiąc " nieroby z zarządzania czy turystyki". To czy ktoś jest nierobem to myślę kwestia charakteru a nie wyboru kierunku studiów, bo zainteresowania każdy ma różne. To że sam zap🤬lałeś to plus dla Ciebie za pracowitość ale chwalisz się k🤬a czy żalisz??

khalifa napisał/a:
@up
ciężko się studiuje na tym twoim zarządzaniu?;d
Chłopcze ucz się k🤬a do sesji lepiej, skończysz studia to się będziesz mógł na ten temat wypowiadać.

Przecież te studentki które się tak wyśmiewają to jakieś bardzo głupie suki są
Taaa... biedni studenci.. sam jestem studentem, niestety nie mam bogatych starych, zarabiam dorywczo, ale wielu jest takich biednych co po 7 stowek stypy, rodzice troskliwie paczuszki wysylaja. Mam znajoma co jest "biedna" i nie wykazuje kosztow.. tatus ma sklep i wszystko wrzuca w koszty
szkoda gadac...


SuzzOwnage napisał/a:
Czyżbym słyszał konia szczającego na blachę ?
Zdumiewające jak wiele dźwięków słyszycie.

Studenci ze wsi na stancji trzymają świnię, słychać jak kwiczy przecież.



jeśli dziewczyna śmieje sie jak głupia p🤬da to jest głupią p🤬dą
to sie nie nazywa bieda tylko zaradność, suszarka skrzywiona ale c🤬j w to, wyprostuje i jeszcze posłuży...nie uda sie naprawić to zaniesie na skup złomu i p🤬lnie browara, 1kg stali drobnej 70gr (aha sp🤬alaj hejcie, nie zbieram... sprawdziłem na necie w zakładce giełda)

to sie nie nazywa bieda tylko zaradność, suszarka skrzywiona ale c🤬j w to, wyprostuje i jeszcze posłuży...nie uda sie naprawić to zaniesie na skup złomu i p🤬lnie browara, 1kg stali drobnej 70gr (aha sp🤬alaj hejcie, nie zbieram... sprawdziłem na necie w zakładce giełda)

MichasQ napisał/a:
Mam znajoma co jest "biedna" i nie wykazuje kosztow.. tatus ma sklep i wszystko wrzuca w koszty
Nie wykazywać to ona może dochodu, a konkretnie na łeb w rodzinie musi mieć mało lub wcale. Ale takich osób było kilka i u mnie na roku i dzięki takim kombinacjom naprawdę dobrze prosperujący ludzie mieszkali w akademiku - fajne imprezy, laski z roku na rok głupsze i łatwiejsze, net szybki, brak rachunków... Kurestwo trochę, ale to się z domu chyba wynosi.

[QUOTE=cracker10]Te studenty to nie takie biedne, k🤬a połowa tych nierobów z zarządzania czy turystyki ma bogatych rodziców szczególnie widać na prywatnych uczelniach, przestańcie ciągle p🤬lić że oni są tacy biedni i dawać w kółko takie stereotypy, bez pojazdu po mnie - byłem studentem ale nie narzekałem na brak kasy, starych nie było stać, ale sam zap🤬lałem fizycznie aby starczyło na wszystko.[/QUOTE]
a co dawałeś ?
a co dawałeś ?