ZajętyPelikan napisał/a:
ehh... pewnie stres swoje zrobił. Kamera sama z siebie nie rejestrowała prędkości więc policjant nie mógł wiedzieć czy samochód faktycznie przyśpieszał, czy nie... to już sprawa dla biegłego... szkoda, że przyjął mandat. Ale jak już wspomniałem stres zapewne swoje zrobił, następnym razem 5 x zastanowi się zanim przyjmie jakikolwiek mandat
Fakt, kamera nie rejestrowała, ale jak sie przyjrzeć pasom, to mam wrażenie że kierowca właśnie hamował kiedy ten go wyprzedzał.
Zresztą, mnie na kursie uczyli żeby nawet lekko przyspieszyć kiedy ktoś nas wyprzedza żeby ten drugi mógł sie w razie zagrożenia schować. Widocznie coś sie zmieniło