Policjanci zatrzymali prawo jazdy i skierowali do sądu wniosek o ukaranie 22-letniego kierującego, który w wigilię potrącił pieszego. Kierowcy grozi utrata uprawnień do kierowania i kara grzywny.
Bez dźwięku, ale możecie sobie zanucić jak nie pasuje. Przyp🤬olił ładnie, a tak swoją drogą też bym go pewnie nie zauważył. Teraz piesi święte krowy, idą nie patrzą, a później zdz🤬ko, że kopytka połamane.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
@up
Na filmiku tego nie widać, ale gościu przechodził na pasach. Normalnie w tym miejscu są światła dla pieszych.
Ale zauważcie, że pieszy nawet się nie rozglądał tylko szedł jak święta krowa. Normalny człowiek obserwuje jezdnie podczas przechodzenia na drugą stronę (tym bardziej w nocy!) i w takiej sytuacji jakoś mimowolnie reaguje (np. poprzez odskoczenie), a tu ewidentnie widać, że gościu nie spodziewał się auta i w żaden sposób nie zareagował.
konto usunięte
2015-01-03, 13:22
konto usunięte
2015-01-03, 13:51
konto usunięte
2015-01-03, 14:28
DziadekMruz napisał/a:
A co boli Cię fakt, że musiałbyś nosić dodatkowe odblaski na ubraniach? Na Słowacji jakoś ten przepis obowiązuje.
Poprawa bezpieczeństwa powinna działać we wszystkich płaszczyznach, a nie tylko na jedną ze stron, że kierowca ma wiecznie uważać, a pieszy ma jedynie dodatkowe przywileje.
Polecam posłuchać: audycje.tokfm.pl/odcinek/21747
tekkit napisał/a:
Sarkos to jeszcze gimbus i wstyd mu przed kumplami nosic odblaski
...
Mam odblaski w zimowych butach i kurtce, faktycznie straszny obciach.
Boli mnie fakt, że chcecie traktować ludzi jak skończonych debili. Co, nie będę mógł do sklepu wyjść albo do samochodu pod dom, bo nie mam odblasku? Na głowy poupadaliście.
Teren niezabudowany to zupełnie inna sprawa.
@Sarkos
Na filmiku też pewnie szedł po fajki do osiedlowego sklepu. Myślę,że w twojej sytuacji spokojnie możesz zastąpić odblaski kartką z napisem "idę do sklepu,proszę samochody o to by mnie nie potrącały"-będzie tak samo działać.
Co jak co, ale dzięki Sadolowi bardzo uważam na pasach. Zawsze byłem ostrożny, ale od kiedy tutaj siedzę uważam jeszcze bardziej. Sadol uczy, Sadol bawi.
Z punktu widzenia kierowcy z wieloletnim stażem taka sytuacja to najgorsza rzecz jaka może się zdarzyć. Teraz to kierowca musi udowodnić, że nie widział świętej krowy, która miała wyj**e na to, żeby się rozejrzeć na przejściu. Samochód czeka z pewnością wizyta u blacharza, być może szyba jest pęknięta i są to straty, które kierowca mający tylko OC musi pokryć z własnych pieniędzy bo nawet jeśli zawinił pieszy, to pieszy zazwyczaj nie jest ubezpieczony i nie zgodzi się na pokrycie strat kierowcy. A jak chcemy od niego wyciągnąć pieniądze, to czeka nas rozprawa sądowa także powodzenia. Mała jest świadomość pieszych, którzy nigdy w życiu nie prowadzili samochodu i nie rozumieją, że ubrani na czarno w deszczu są bardzo słabo widoczni.
konto usunięte
2015-01-03, 15:51
Obaj winni.. Światła nie działają, więc i pieszy powinien bardziej uważać, a i kierowca powinien kur zwolnić zwłaszcza przed pasami. Ale szczerze mówię.. na prawdę nie było widać tego pieszego ;/
konto usunięte
2015-01-03, 16:04
SirArturo napisał/a:
Brzeg moje miasto.
Ja bym się tym nie chwalił na twoim miejscu.
@ToJeAmelinium
Na samym początku filmu go widać na tle tego jasnego budynku. Kierowca choćby chciał to i tak miał małe szanse na zauważenie go, bo chcący go zobaczyć to by musiał 10 km/h jechać i wszystko dokładnie obserwować.