


podpis użytkownika
"Rób to co robisz brat, świat jest dzikiNie pozwól żeby ktokolwiek mówił, że jesteś nikim"


co ty chłopcze piepszysz ?na WWE tygodniowo przychodzi kilkadziesiąt tysiecy widzów i miliony przed telewizorami . A walki typu MMA czy K1 ? nikt na nie nie chodzi i nikt tego nie ogląda . Bo wiesz że walka potrwa kilka sekund lub w ogóle nic się dziać nie bedzie. Będą się tarzać w ringu i to wszystko . A WWE ? mimo że udają w 80% to jest to bardziej ekscytujące , cały czas coś się dzieje . Pooglądaj sobie akcje Sin Cary czy Johna Morrisona. Dla takich akcji ludzie tam przychodzą . zresztą nie chce mi sie tobie tłumaczyć bo nie zrozumiesz tego
To tak jak ze sztuczną pandą z Lemura zwanego Rollo. Co z tego, że była mechaniczna, co z tego, że przeżycie jest sztuczne? Grunt że idioci się nabierają, a kasa leci.
Wiemy że wrestling jest reżyserowany (nie udawany - reżyserowany), ale oglądamy go bo to świetna rozrywka.
komus sie podoba komus nie - proste.
podpis użytkownika




Nie zesrajcie się z tymi swoimi fejkami. Każdy wie co to jest, i na czym to polega, a jaracie się jakbyście to dopiero co odkryli.
Dla was jednak to oglądają tylko głupi amerykanie, prawda? No nie. WWE ma fanów na całym świecie, gala WWE odbyła się 11 listopada w Gdańsku, Ergo Arenie i przyszło tam ponad 10.000 osób, a duża część po prostu nie przyjechała.
Fani wrestlingu dzielą się na dwie grupy:
- Rzeczywistych debili, którzy myślą, że to jest naprawdę.
- Prawdziwych fanów, którzy na to patrzą zupełnie z innej strony.
Och nie p🤬l. Pokemony też mają wielu fanów na całym świecie, a nikt ich w pełni normalnymi ludzmi nie nazwie. Odwiedź Japonię. Tam wszystkie chore i pedalskie rzeczy są na porządku dziennym więc nic co lubisz nie będzie hejtowane.


wiadomo że lepiej z wygoloną hot 18 ale wolą coś innego
chyba to jedyny sposób zrozumienia jak dźwignie emalienki albo high kicki cro copa mogą być lepsze od udawanych ciosów , skakania z drabin , wózków inwalidzkich itd a na scenach 7 latkowie szukający idoli
Och nie p🤬l. Pokemony też mają wielu fanów na całym świecie, a nikt ich w pełni normalnymi ludzmi nie nazwie. Odwiedź Japonię. Tam wszystkie chore i pedalskie rzeczy są na porządku dziennym więc nic co lubisz nie będzie hejtowane.
No tak, tylko co my tu nazywamy pedalskie... MMA - gdzie przez kilka rund po 5 minut się tarzają po ziemi przytulając się, a od czasu do czasu ponak🤬iają się po ryjach..
Żeby rozumieć głębszą ideę i całe zaplecze wrestlingu trzeba mieć coś w głowie, bo byle dziecko tego nie ogarnie. Co takiego trzeba wysilić do MMA? Każdy zrozumie nap🤬lanie się po ryjach.
W wrestlingu ludzie uczą się latami jak upadać na sama matę, a każdy chwyt musi być wykonany do perfekcji.
Każdy może wejść do takiego oktagonu, co z tego, że amator dostanie wp🤬l, ale nie ma w tym nic skomplikowanego. W wrestlingu jeśli nie wykonasz czegoś dobrze to połamiesz samego siebie.
W wrestlingu ludzie uczą się latami jak upadać na sama matę, a każdy chwyt musi być wykonany do perfekcji.
I co z tego skoro wygląda to do dupy, jest nudne, cały czas powtarzają się te same denne ciosy i po każdej "mega zajebistej akcji" typu rozwalony ring albo zabicie sędziego, przy której grubi amerykańce na widowni aż rozlewają piwo, ja mam ochotę strzelić facepalma..