

W Poznaniu tez firmowym autem skasowałem pana pedalarza jak stwierdził nie miał hamulców sprawnych ., oraz myślał ze jednak zdąży na czerwonym przejechać
Sam często jeżdżę na rowerze jak wariat i mam niebywałą satysfakcje od wk🤬iania kierowców , tak samo jak satysfakcje mi daje ból dupy sadolowców
Hehheh

Adrian92 napisał/a:
Sam często jeżdżę na rowerze jak wariat i mam niebywałą satysfakcje od wk🤬iania kierowców , tak samo jak satysfakcje mi daje ból dupy sadolowców Hehheh
Udowadniasz, że rowerzyści to debile
Oczywiście wina kierowcy, nie zauważył rowerzysty.
btw.
Jakby komuś podobał się utwór w tle to W.A.S.P - Wild Child
btw.
Jakby komuś podobał się utwór w tle to W.A.S.P - Wild Child

Nie "how are you?" Tylko k🤬o dawaj kase na lakierowanie maski/wyciaganie wgnioty/polerke