
Podczas pokazu z okazji Dnia Armii w Indiach, czołg T-72 prawie wjechał na trybuny z publicznością.
W Szczecinie na początku lat 60 czołg wjechał w dzieci podczas jakiejś defilady,chyba jaruzelski tym dowodził.Tak szybko uciszyli sprawę że nie wiadomo ile zginęło.