📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
6 minut temu
Jak ktoś przychodzi po 1000 PLN i ma oddać 1100 za miesiąc, a nie oddaje przez 3 miesiące to mu liczą stawkę i tak wychodzi to wasze debilne 30%.
Ciekawe jak byście byli tacy cwani jak by was kolega co pieniądze pożyczył tak zbywał. Co za kraj.
Tacy jesteście napinacze internetowi i wielcy prawnicy. Znajomy pracuje jako windykator w podobnej firmie i od 4 lat raz się zdarzyło że jedna klientka nie spłaciła - najzwyczajniej w świecie umarła.
Na takich co pożyczają a potem płaczą że pieniądze od nich chcą też są sposoby prawne.
Ciekawe jak byście byli tacy cwani jak by was kolega co pieniądze pożyczył tak zbywał. Co za kraj.
Tacy jesteście napinacze internetowi i wielcy prawnicy. Znajomy pracuje jako windykator w podobnej firmie i od 4 lat raz się zdarzyło że jedna klientka nie spłaciła - najzwyczajniej w świecie umarła.
Na takich co pożyczają a potem płaczą że pieniądze od nich chcą też są sposoby prawne.
@kapral Widzisz, kiedy czytasz opinie oburzonych ludzi, to tak samo bierz pod uwagę statystyczne prawidłowości. Na przykład ja, pisząc swój komentarz, w ogóle nie wziąłem pod uwagę takiej możliwości, że ktoś mógłby odczytać moją złość jako "ból dupy" nierzetelnego dłużnika. Kilka razy w życiu pożyczyłem jakieś drobne sumy - tylko od rodziny i znajomych - i oddawałem zawsze przed terminem, z takim prezentem, że już bardziej opłacałoby mi się wziąć pożyczkę w Providencie. Uwierz mi, większość tak robi, nie chwali się, a obiegowa opinia to wynik dwóch czynników -- nagłaśnianie pojedynczych przypadków przez wierzycieli z rozbolałymi dupami (nic tak nie boli jak nieściągalne myckowe "moje, moje, mojeeeee!!!111jedenjeden") i krzyk protestu złodzieja z rozbolałą dupą (nic tak nie boli jak niemożność oddania z własnej winy/głupoty/niefrasobliwości/leniwości, do czego oczywiście złodziej się nie przyzna).
Nie rozumiem was ludzie..
Po pierwsze. Nikt z was narzekających na pewno nigdy nie korzystał z usług providenta.
Po drugie. To jest proste: Pożyczyłeś? Oddaj. Czytać umiesz, na umowie jest napisane ile DOKŁADNIE oddasz. Więc o co potem pretensje? Nikt cię nie zmusza do podpisania umowy. Podpisujesz, że zapoznałeś się z warunkami i z tym ile masz oddać. Proste. Jeżeli by było inaczej to UOKiK by spowodował że provident by się nie wypłacił... Firma jak każda inna - coś sprzedaje i na tym zarabia. W sklepie jest inaczej? Nie jest. Płacisz za towar, który w rzeczywistości jest znacznie tańszy, ale sklep też musi zarobić. To jest biznes jak każdy inny, a nie stowarzyszenie pomocy potrzebującym. W firmie też pracują ludzie, też muszą zarobić na siebie, rodziny. Ogarnijcie najpierw temat a nie hejtujcie jak nie znacie bo to żałosne....
A i jeszcze co do samego nagrania
1. Ani razu nie pada słowo PROVIDENT POLSKA a musi paść.
2. Klient musi być zweryfikowany.
3. Gdyby to była rzeczywiście rozmowa z providenta to ona już by pracy nie miała. Rozmowy są nagrywane o czym klienci są informowani i takie sytuacje są później wyłapywane. Nie znam regulaminów providenta ale na pewno kilka punktów złamała bo tak działają tego typu cc w bankach i na pewno tu tez tak jest
Wali mi tu ściemą generalnie...
Po pierwsze. Nikt z was narzekających na pewno nigdy nie korzystał z usług providenta.
Po drugie. To jest proste: Pożyczyłeś? Oddaj. Czytać umiesz, na umowie jest napisane ile DOKŁADNIE oddasz. Więc o co potem pretensje? Nikt cię nie zmusza do podpisania umowy. Podpisujesz, że zapoznałeś się z warunkami i z tym ile masz oddać. Proste. Jeżeli by było inaczej to UOKiK by spowodował że provident by się nie wypłacił... Firma jak każda inna - coś sprzedaje i na tym zarabia. W sklepie jest inaczej? Nie jest. Płacisz za towar, który w rzeczywistości jest znacznie tańszy, ale sklep też musi zarobić. To jest biznes jak każdy inny, a nie stowarzyszenie pomocy potrzebującym. W firmie też pracują ludzie, też muszą zarobić na siebie, rodziny. Ogarnijcie najpierw temat a nie hejtujcie jak nie znacie bo to żałosne....
A i jeszcze co do samego nagrania
1. Ani razu nie pada słowo PROVIDENT POLSKA a musi paść.
2. Klient musi być zweryfikowany.
3. Gdyby to była rzeczywiście rozmowa z providenta to ona już by pracy nie miała. Rozmowy są nagrywane o czym klienci są informowani i takie sytuacje są później wyłapywane. Nie znam regulaminów providenta ale na pewno kilka punktów złamała bo tak działają tego typu cc w bankach i na pewno tu tez tak jest
Wali mi tu ściemą generalnie...
Jakby do mnie dzwonili tyle razy to bym poszedł na policję a mam stryja w policji na wysokim stanowisku i firma dostałaby taką karę że musieliby sprzedać firmę.
Gołyniemiec napisał/a:
Jakby do mnie dzwonili tyle razy to bym poszedł na policję a mam stryja w policji na wysokim stanowisku i firma dostałaby taką karę że musieliby sprzedać firmę.
Szkoda, że nie masz stryja nauczyciela, to może by cię chociaż pisać nauczył. Policja nic nie pomoże, bo sami są na cenzurowanym i w obecnych czasach nikt nie będzie narażał własnego stołka, bo taki cieć jak ty ma problem z oddaniem długów, które świadomie narobił.
woland napisał/a:
Jeżeli musisz wymagać od przyjaciół zastaw żeby im pożyczyć pieniądze, to współczuje przyjaciółPożyczka pod zastaw, to się nazywa lombard a to nie jest chyba synonim przyjaźni
![]()
woland wracaj do podstawówki i naucz się tam czytania ze zrozumieniem!
Jeżeli ty pożyczasz przyjaciołom kwoty np. powyżej 10 000PLN bez zabezpieczenia to ty jesteś głupi nie ja!
I jeszcze jedno! Dowiedz się co to lombard bo straszne głupoty wypisujesz. Lombard pobiera prowizję i z tego się utrzymuje, ja nie muszę bo mam dobrą robotę.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie