

no tak, teraz mi jeszcze wmawiaj że to ja. Z tego co ja zaobserwowałam, nie znasz wcale Biblii, więc nie zrozumiesz postawy osoby którą nia się kieruje w życiu. Nie mogę też wytaczać argumentów przeciw temu, co powiedziałeś bo będą dla Ciebie niezrozumiałe. Robi się offtop, więc w tym momencie kończę swój udział w tej bezsensownej wymianie zdań.
podpis użytkownika
My cock is much bigger than yours
fakt nie znam biblii, znamza to 10 przykazan bozych, ktore sa podwalina wary chrzescijanskiej
tyle z mojej strony
narq
tyle z mojej strony
narq
Napalm napisał/a:
ktore sa podwalina wary chrzescijanskiej
podwaliną mojej wary jest broda.
podpis użytkownika
My cock is much bigger than yours
Magik2501 napisał/a:
manifestują swoją CHOROBĘ i chcą krzywdzić dzieci adoptując je. TAK, chorobę. Dlaczego? Bo homoseksualizm nic człowiekowi nie daje, zatem byłby usunięty przez matkę naturę, jako przypadłość zbędą (ewolucja, te sprawy). Ale homoseksualizm nie ginie. Dlaczego? Bo jest CHOROBĄ, a tych jak wiadomo natura nie eliminuje.
J
Juz to kiedyś pisałam ale widze że regułkę należy powtórzyć ...
"Homoseksualizm" Był uważany za chorobę do 1991 roku, kiedy Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła go z rejestru chorób, wcześniej zrobiło to Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Do tego czasu stosowano różnego rodzaju terapie, jedną z nich była terapia biologiczna, oparta na elektrowstrząsach.
- Skutkowało to tym, że oprócz bólu i cierpienia następowało całkowite wygaszenie reakcji seksualnych, które nie prowadziło jednak do zmiany orientacji seksualnej.
To tyle jeśli chodzi o spór czy homoseksualizm jest chorobą czy nie .
Twoja argumentacja homoseksualizmu jako choroby jest co najmniej śmieszna - chorobę się leczy i eliminuje ....
Bawią mnie wasze komentarze ... Niech każdy z was się zastanowi czy mógłby współżyć z osobą tej samej płci... ....
... właśnie, tak samo oni się czują myśląc o płci przeciwnej- Dorośnijcie !!!
podpis użytkownika
Jak upadnę to wstanę- a wtedy Ty masz przej🤬e !!!


Dodam jeszcze w odniesieniu do postu powyzej iż zachowania homoseksualne są zauważane i znane w naturze od dawna, nie tylko u ludzi ale zwierzątka też lubią poświntuszyć.
luki24 napisał/a:
Dodam jeszcze w odniesieniu do postu powyzej iż zachowania homoseksualne są zauważane i znane w naturze od dawna, nie tylko u ludzi ale zwierzątka też lubią poświntuszyć.
Zyrafy na przyklad ponoc czesciej "swintusza" niz sie mnoza po bozemu

Co do dowcipu - juz Strasburger trzymal wyzszy poziom, k🤬a. Sama lubie sobie, dosc autoironicznie zreszta, pozartowac z LGBT. Lubie tez takich zartow sluchac - smiac sie mozna ze wszystkiego, do cholery, ale niech to chociaz rozsmiesza, a nie wywoluje facepalma i krepujaca cisze.