27
431
budgie73 napisał/a:
Doświadczony, czyli taki który ma już z pięciu takich zaliczonych?
Szòstegi by minął .
Miejmy nadzieję, że młodego bez sądu uniewinnią, a rodzinę pociągną do odpowiedzialności. Zapłacą m u za psychologa i samochód. Śmieć na motorku.
OpenStreetMaps napisał/a:
Kierujący niby ominąć próbował a tak naprawdę dobrze wycelował.
gdyby nic nie robił to by go nie dobił.
Polecam włączyć z dźwiękiem panie specjalisto od poślizgów podsterownych...
Kierowca nie miał szans, żeby go nie p🤬lnąc. Kto uważa inaczej, prawko k🤬a chyba w czipsach znalazł.
Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado
"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."
podpis użytkownika
Dulce et decorum est pro patria mori.Prefiero morir de pie que vivir siempre arrodillado
"Jesteśmy antykapitalistami, antykomunistami, wierzymy w państwo narodowe."
Ale p🤬lenie, oczywiście że miał szansę go ominąć, ale nikt go nie powinien winić za to że nie ominął.
podpis użytkownika
Życie to choroba, co najszybciej zabija.
Piedrolicie jak się ma refleks starej babci to tak właśnie jest zanim do zwojów mózgowych coś dotrze to trochę minie xD lepszy gość z dobrym refleksem robi to na miękko.
Diggerx napisał/a:
Doświadczony kierowca miałby szansę go ominąć
Hahaha przy 114 km/h chyba jesteś szalony .
Ominąć haha ja jebie ekspertyza z psychiatryka
Suchy370 napisał/a:
A gdyby odbił w prawo a dziadek zamiast jechać jednak by się zatrzymał to i tak by go p🤬lnał, wtedy tez byś pisał ze kretyn odbił w prawo zamiast w lewo ?
Takie głupie gadanie ...
Głupie jest twoje gadanie! Nawet gdyby się zatrzymał to by go z tyłu ominął, a jedno jest bezsprzecznie pewne - nie miałby czasu, żeby się zatrzymać, wrzucić wsteczny i jeszcze cofnać.
croyna napisał/a:
widzę tradycyjnie grono internetowych ekspertów przez ekranem nie zawodzi. gdy nadejdzie kiedyś ten dzień i wsiądziecie za kółko, zrozumiecie - c🤬ja byście zrobili
Jeśli jesteś taki kierowcą jak ten rusek, to się nie dziw, że jeżdżę czołgiem.
Miał czas na hamowanie.
Duzo czasu.
I nawet jakby go p🤬lnął, to nie z całą prędkością.
croyna napisał/a:
gdy nadejdzie kiedyś ten dzień i wsiądziecie za kółko, zrozumiecie - c🤬ja byście zrobili
Nie masz racji, ja bym włączył wycieraczki i spryskiwacz.
Presty napisał/a:
Jeśli jesteś taki kierowcą jak ten rusek, to się nie dziw, że jeżdżę czołgiem.
Miał czas na hamowanie.
Duzo czasu.
I nawet jakby go p🤬lnął, to nie z całą prędkością.
Od momentu jak widać, że jednak wyjedzie do uderzenia mijają dwie sekundy. Także co ty p🤬lisz.