

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
, no chyba cię broda piecze a wąs smyra.. wygląd na pseudodrwala to dziś oznaka kryptopedała...
No wygląd na pseudodrwala albo samuraja to fakt faktem. Masz rację. Jednakże sam zarost w sobie, to tak jak napisałem.
No wygląd na pseudodrwala albo samuraja to fakt faktem.
Cieszę się ze sie zgadzasz... normalny facet ma wyglądać normalnie, a jak się coś jebie z deklem to od razu taki musi być widoczny na kilometr...
Akurat włosy na głowie uważam za prawie taki sam syf, brud i pedalstwo jak te brody. Co do zarostu na ryju to prawda jest taka, że brody noszą 2 typy "mężczyzn": albo tuczniki, które chcą zamaskować swoje spasione mordy, albo osobnicy o tak pedalskich rysach, że nie są w stanie bez obrzydzenia spojrzeć w lustro.
Fakt, dużo jest typowych p🤬deczek lub tuczników, którzy noszą brody. Z tej pierwszej grupy wyglądają komiczniej nawet niż biberki (czyli klonów bibera), a z tej drugiej wszyscy do utylizacji. Jednakże jest jeszcze jedna grupa ,o której najwidoczniej nie słyszałeś i która nosi brody ze względu na jej symbolikę , historię lub po prostu lubi, jak np. ja.
Akurat włosy na głowie uważam za prawie taki sam syf, brud i pedalstwo jak te brody. Co do zarostu na ryju to prawda jest taka, że brody noszą 2 typy "mężczyzn": albo tuczniki, które chcą zamaskować swoje spasione mordy, albo osobnicy o tak pedalskich rysach, że nie są w stanie bez obrzydzenia spojrzeć w lustro.
Przez przypadek dałem ci piwo zamiast zacytować, ale muszę napisać że ładnie jesteś jebnięty. Noszę zarost bo lubię i mi pasuje, w dodatku nie chce mi się co chwilę golić, a zadbany zarost cieszy oko
Przez przypadek dałem ci piwo zamiast zacytować, ale muszę napisać że ładnie jesteś jebnięty. Noszę zarost bo lubię i mi pasuje, w dodatku nie chce mi się co chwilę golić, a zadbany zarost cieszy oko
Dałeś piwo, bo twoja podświadomość próbuje walczyć z pedalstwem w postaci śmierdzącej brody. "Zadbany zarost" to oksymoron, a cieszy oko pewnie innych "kolegów" z klubu "Błękitna Ostryga". Pewnie jesteś w tej 2. grupie

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie