

fimbul napisał/a:
A kto ci pajacu powiedział,że muzykę z filmiku interpretuję jako death metal?@androgenius A może gówno się znasz na muzyce i nie potrafisz nawet odróżnić death metalu od muzy na tym filmiku? Żałosne są wypowiedzi sadisticowych znawców metalu....
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
@androgernius, w momencie kiedy stwierdziłeś, że tak się nie zachowujesz być może dlatego, że nie słuchasz death metalu. A oni się tak zachowują. Jest to jednoznaczne ze stwierdzeniem "to jest death metal".


debol napisał/a:
Ale mosh ładny
![]()
Nie najgorszy =D tu jest lepszy xD
mosh pit to zabawa dla prawdziwych facetów i nie znajdziecie tam emo kidów!
Ja osobiscie lubie czasem dostac po mordzie zeby potem mi nie odp🤬liło jak dresowi jakiemuś i zaczepiać postronnych...
Ja osobiscie lubie czasem dostac po mordzie zeby potem mi nie odp🤬liło jak dresowi jakiemuś i zaczepiać postronnych...
jakja nie lubie takiego metalu, o k🤬a.
podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.
to jest k🤬a gorsze od dubstepu...
podpis użytkownika
HardCore will never DIE!
nic nie mam do tej muzyki ale moim skromnym zdaniem jest po prostu pop🤬lona



@androgenius Nikt mi nie powiedział, że to jest death metal, tak samo jak nikt nie powiedział, że jestem pajacem. Wypowiedziałeś się w ten sposób na internetowym forum... Jeśli nie "interpretujesz" tej muzy jako death metal, to z jakiej okazji tak się wypowiadasz? Chyba nerwy ci puściły bluzgając mnie... Skutek uboczny żarcia piguł?? Prozac polecam. Zachowaj takie wypowiedzi dla siebie, bo jak się tak wyżyjesz w sieci, to w realnym życiu energii ci może zabraknąć. Z mojej strony to wszystko.
Lost in Dreams napisał/a:
Nie najgorszy =D tu jest lepszy xD
Piękne pogo , aż łezka się w oku kręci jak sobie przypominam moje koncertowe szały .
ferro napisał/a:
co za k🤬a dzicz
To samo pomyślałem, kiedy pierwszy raz byłem na zlocie motocyklowym.
Wszyscy naj🤬i, skaczą i świrują. I co? I nic. Byłem kilka razy i nikt nigdy w ryja nie dostał.