Poleciał sobie
podpis użytkownika
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.
Ziomek na tej kosiarce nie zapiął kasku, w locie go zgubił. Ciekawe jak tam głowa.
Skrzyżowanie, ruchliwa ulica w meście, motocyklista miał za mało wyobraźni by sobie uświadomić że ktoś może SKRĘCAĆ NA SKRZYŻOWANIU, wiec nie rozumiem pretensjonalnego tytułu filmu.
Konto usunięte
2013-09-09, 13:31
Wyprzedzał na skrzyżowaniu samochód z włączonym lewym kierunkiem (słychać), więc sam się prosił... i jak widać pretensji nie ma, bez gadania z drogi sp🤬ala.
Konto usunięte
2013-09-09, 13:48
Trafił w zdrapkę
100% wina downa na pierdziawie
@Nołlajf Kup nowy monitor
lith napisał/a:
Wyprzedzał na skrzyżowaniu samochód z włączonym lewym kierunkiem (słychać), więc sam się prosił... i jak widać pretensji nie ma, bez gadania z drogi sp🤬ala.
Kierowca samochodu włączył kierunkowskaz dopiero w momencie kiedy zaczął manewr skręcania (słychać), więc to nie jest takie oczywiste, że 100% winy ponosi motocyklista. Motocyklista nie powinien wyprzedzać na skrzyżowaniu.
Co do skrzyżowania to prawda, jednak nie każde przecięcie się dwóch dróg to skrzyżowanie w myśl PRD. Jeśli kierujący motocyklem nie przekroczył linii ciągłej, a nie było to skrzyżowanie (na filmie nie jest to jednoznaczne) to w takim układzie może to być wyłączna wina kierującego samochodem osobowym, jeśli natomiast kierujący motocyklem przekroczył linie ciągła to obaj popełnili wykroczenie.
Troche wina kierowcy bo slychac ewidentnie, ze wlaczyl kierunkowskaz w momencie kiedy zaczyna skrecac, koles na skuterze widzial by kierunkowskaz i by tej sytuacji nie bylo.
P.S.
Wk🤬iają mnie tacy kierowcy co kierunkowskaz włączają jak już skrecają, a ci co w ogóle nie włączają to powinni na filmikach na sadisticu występować w roli głównej (typu "tir wykuriwł w pikaczento")
Konto usunięte
2013-09-09, 15:58
ucieka z miejsca wypadku - spalić na stosie
plejus napisał/a:
Panowie, on raczej nie wyprzedzał tylko gościu kierujący autem albo zmieniał pas albo co bardziej prawdopodobne włączał się do ruchu gdyż miał bardzo małą prędkość jak można zauważyc i zajechał drogę człowiekowi na skuterze
ps. j🤬 skutery i te ich denerwujące brzęczenie
Pan "Nie znam się, to się wypowiem". Nie jestem pewny czy to troll, czy nigdy nie byłeś w samochodzie...
shotgun12 napisał/a:
Co do skrzyżowania to prawda, jednak nie każde przecięcie się dwóch dróg to skrzyżowanie w myśl PRD. Jeśli kierujący motocyklem nie przekroczył linii ciągłej, a nie było to skrzyżowanie (na filmie nie jest to jednoznaczne) to w takim układzie może to być wyłączna wina kierującego samochodem osobowym, jeśli natomiast kierujący motocyklem przekroczył linie ciągła to obaj popełnili wykroczenie.
P🤬lisz jak potluczony... to JEST skrzyzowanie bo linia ciagla zmienia sie w przerywana na skrzyzowaniu drog. Tak wiec ta zdrapka to debil i efekt tego ze na skuterek nie trzeba miec zadnych uprawnien. Poza tym typ zwolnil wiec logiczne jest to ze cos jest nie tak i moze skrecac, nawet jesli nie wlaczyl kierunku. Wiec kierowca pierdziawki to kretyn i dobrze mu tak H@H@H@H@H@
"eh, rozj🤬 mi motór to pójde do domu pieszo"
Niezły lot...
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Typowy niedziely "motocyklista" koszulka i krotkie spodnie...