
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:54

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To możliwe, żeby w takiej sytuacji zostawić naczepę w p🤬du a odjechać ciągnikiem? Zaklinowanej naczepy kiero w minutę nie odblokuje, ale mógłby chociaż przyczynić się do zmniejszenia skutków zderzenia. To tylko teoria - zna się ktoś?
Pewnie się da wyczepić z siodła i zostawić,ale skoro jest serwis Iveco to przyjechał do ciągnika ?

UrlichUrwich napisał/a:
To możliwe, żeby w takiej sytuacji zostawić naczepę w p🤬du a odjechać ciągnikiem? Zaklinowanej naczepy kiero w minutę nie odblokuje, ale mógłby chociaż przyczynić się do zmniejszenia skutków zderzenia. To tylko teoria - zna się ktoś?
Wystarczy odpiąć zaczep na tzw. siodle - to kółko, na którym opiera się naczepą. I but w podłogę. Naczepa zsunie się, kable rozciągną się na dwa- trzy metry, potem się powyrywają. Ciągnik odjedzie kilka metrów, zanim spadnie ciśnienie i zablokują się hamulce. Trochę drastyczne, ale kilka kabli, gniazd i przewody ciśnieniowe to mniejsza stratą niż cały ciągnik. To trochę jak z wyłamaniem barierki na przejeździe - niby jedyne i oczywiste wyjście, ale ludzie czegoś się wahają...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie