

Obaj do odstrzału, jak ktoś napisał, ja będę szedł z dzieckiem a taki jełop mi wyskoczy dzieciaka zabije a później powie przepraszam
a BTW przy najmniejszym błedzie motocyklista=trumna a z samochodu wyjdzie o własnych siłach
Rozglądaj się na przejściu zamiast wlepiać gały w srajfona to nic Ci się nie stanie.
Druga sprawa napisz w którym momencie obaj kierowcy mogliby zagrozić chociaż jednemu pieszemu? Bo ja przez ponad półtorej minuty nie widziałem ani jednej takiej sytuacji, na każdym skrzyżowaniu zwalniali, nie przejeżdżali na czerwonymnie jechali pod prąd...


podpis użytkownika
Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.______________
youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA

służy MercSedes
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"

samochod ma 4 kola, wiec to logiczne ze jest 2 razy szybszy od motocykla ktory ma 2, nie wiem na co gosc liczyl
Nie uwzględniłeś zapasu w samochodzie.
Od siebie dodam tylko tyle, że w Holandii podatek kwartalny od tej kobyły wynosi 330€/1320pln, do tego ubezpieczenie drugie tyle no i oczywiście k🤬a paliwo. Tak więc niestety ale żeby jeździć tym klockiem na Holenderskich blachach trzeba mieć hajs.
Nie posrajcie sie tylko juz z tymi waszymi wybiegajacymi dziecmi,ciotkami,baciami pradziadkami czy kto tam jeszcze wam wybiega na droge.Widac ze duzego ruchu nie ma,2-3 pasy w jedna strone,zreszta nie zap🤬lali tez nie wiadomo ile.Wg mnie lepszy sprawny,dynamiczny kierowca,niz jakas j🤬a ciota z lanosa wlekaca sie 40km/h ktora sama nie wie czy chce gdzies skrecic,zatrzymac sie nagle w miejscu,zawrocic czy blokowac swoja p🤬dowata predkoscia lewy pas.
Zrób sobie prawo jazdy, może zrozumiesz co jest złego w wyścigach na drodze. Ewentualnie przejedź się kiedyś po mieście w zwykłej "elce".
Krótko mówiąc... Potrącenia zdarzają się nawet na autostradach, pomimo że człowieka tam nie powinno być. No to sobie k🤬a wyobraź, że nie wszyscy przestrzegają przepisów (zarówno ameby na motorze i w mercu jak i piesi)...
Jadąc samochodem warto założyć, że jednak nie wiesz wszystkiego, ale żeby to sobie uświadomić, to trzeba przynajmniej raz tym samochodem pojechać i to nie po wiejskiej drodze na polu, tylko po mieście. Tak jak mówiłem, jak zrobisz prawko może zrozumiesz.