

Ja po klasycznym headbangingu na drugi dzien po koncercie umieram i nie potrafie ruszać głową. Współczuje jej
Musiała ją nieźle nap🤬lać



CiociaSmiglo napisał/a:
Ja po klasycznym headbangingu na drugi dzien po koncercie umieram i nie potrafie ruszać głową. Współczuje jej
Musiała ją nieźle nap🤬lać
![]()
Weź poprawkę że Ty piłaś alkohol
A głowa to na pewno od tego boli? pamiętasz coś w ogóle? w swoim łóżku się obudziłaś? sama?