

No innej metody nie widzę na tak gruby lód. Zesrałby się a nie oskrobał. Gumowy młotek robi dobrą robotę
Może to nie jego to niech "odśnieża"

podpis użytkownika
Wakacje to najgorszy czas dla Sadistic.pl
Jedno z zastosowań ręcznego impulsownika kinetycznego z naprowadzaniem trzonkowym.
Po aucie którym jeżdzi i sposobu w jaki sie wypowiada stwierdzam że to patus.
RedIsGood napisał/a:
Wprost zadziwiająca jest twoja dedukcja. Wyczuwam pewien zachwyt kolegą, który prezentuje wyższy poziom inteligencji od twojej ale mam jedną uwagę: nie mierz wszystkich swoją miarą.
Powiedz nam geniuszu jak Ty odkuł byś ten lód, bo ja tu innej metody nie widzę. Pewnie lał byś wrzątkiem.
Mam jeden sprawdzony sposób na odlodzenie auta jak się nie ma takiego gumowego młotka
Wrzątek
Podziękujecie mi później
Wrzątek
Podziękujecie mi później
