
nowy mistrz KSW w wadze półśredniej Borys Mańkowski chyba w szatni wypił o jedno triumfalne piwo za dużo

Szybko Wam streszczę co tam się stało. Stałem z kolegą, redaktorem UFC Poland i czekaliśmy aż Borys skończy wywiady i zrobimy sobie foto z nim (i jego nowym pasem). W końcu się udało i mój kumpel podszedł do niego. Objęli się do zdjęcia, kolega poprosił, żeby wziął pas do fotki. Borys podał mu mocno ten pas, kolea się zachwiał, postawił krok w tył i polecieli obydwaj. Efektem upadku było odcięcie prądu w sali konferencyjnej, dlatego zrobiło się ciemno. Nikomu nic się nie stało i z uśmiechem zrobili w końcu to wspólne zdjęcie. Nikt tam nie był pijany, jeśli już to mogli się napić po konferencji prasowej a nie przed nią.
PS. "..oOOOPSs drugi raz dzisiaj" powiedział to, ponieważ 10 minut wcześniej inna osoba też poleciała w tym miejscu.