Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
"Pomocna sąsiadka"
Konto usunięte • 2013-08-18, 6:35
Rzecz sprzed niespełna roku.
Mieszkam z moją żoną i naszym synkiem (teraz już ma roczek lecz wydarzenia były gdy miał 2 miesiące) na własnym mieszkanku (aby za pięknie nie było w wieżowcu na środku blokowiska z przeklętym przedszkolem obok - wyobrażacie to sobie ? codziennie od 8 rano kilkadziesiąt małych diabłów biega po podwórku i drze się jakby opętał je sam Lucek ?). No ale do rzeczy: Wróciłem rano z pracy (tak nieroby, pracuję !) a żona w ten czas postanowiła wskoczyć na szybko do sklepu aby przygotować mi coś na śniadanko nim się ogarnę po całonocnej tyrze... Tak więc wykonałem kolejno czynności jak zawsze - fajka na balkonie, piwko, klop i długi prysznic. Gdy wyszedłem patrzę a tu mej lubej jeszcze nie ma. Myślę "no co jest ku*a, już poszła w ch*j i zapomniała o żarciu".

Ni z tego ni z owego słyszę moją żonkę jak drze się na klatce "no przecież ja tu mieszkam !". Od razu w samych spodenkach jak superhero wylatuję na klatkę i patrzę komu przywalić a tam... Sąsiadka z naprzeciwka (siedzi wiecznie za granicą i przylatuje 2 razy do roku ch*j wie po co - ale żony nie miała okazji spotkać jakoś) i dwóch dzielnych panów mundurowych, którzy próbują ją wyprowadzić z klatki razem z przerażonym i rozpłakanym na całego dzieckiem. Powiedziałem "kotek idź z małym do domu ja się tym zajmę".

Jak się okazało moje słoneczko (zaczem chyba podczas zaćmienia coś mi się zdaje) zapomniała kluczy od domu a ma tendencję iść do sklepu bez portfela - tylko z pieniądzem w kieszeni. Wracając z zakupów wreszcie zauważyła brak kluczy. Nie pomogło grzeczne pukanie, dzwonienie (na telefon i do drzwi) aż w końcu napieprzanie pięścią... Wtedy do akcji wkroczyła ta stara...
Rozmowa:
(S)ąsiadka:Przepraszam, czy Pani tutaj mieszka ?
(Ż)ona:Tak, od dwóch lat
(S)Jakoś Pani tutaj nie widziałam
(Ż)I wzajemnie proszę Pani
(S)Proszę wyjść z tej klatki i nie żebrać na dziecko na rękach
(Ż)Ale przecież ja tutaj mieszkam !
(S)Już wezwałam policję, zaraz tutaj będą !

Żona nie mając wielkiego wyboru czeka pod drzwiami aż skumam się cokolwiek. Niestety pierwsza była policja.
(P)olicjant:Dokumenty Pani poproszę
(Ż)W domu je mam, o tam ! Za drzwiami
(P)Sprawdzimy to na komendzie
(Ż)Panie, dziecko mi płacze, jest głodny a w domu jest mąż, któremu może coś się stało bo nie odpowiada od dłuższego czasu !
(P)Dobrze, sprawdzimy Pani wiarygodność na komendzie
(Ż)Ale ja tutaj mieszkam !

I tu wkraczam ja. Żonę wpuszczam do domu ale łapie ją za rękę bohaterski funkcjonariusz i szarpie (mimo dziecka na rękach !), gdy ruszyłem w jego stronę puścił ją by ewentualnie bronić się przed napaścią z mojej strony. Żona szybko uciekła z dzieckiem do domu, ja stanąłem za linią progu i powiedziałem "Jak Panowie czegoś chcą proszę przyjść z nakazem" po czym spojrzałem na sąsiadkę i powiedziałem "A Ty wracaj za tą pieprzoną granicę i nie pokazuj się tutaj bo tylko przeszkadzasz ludziom w życiu". Po tych słowach obaj panowie spojrzeli się to na siebie, to na mnie to na sąsiadkę i zaczęli dociekać "Pani siedzi za granicą ? Pracuje tam Pani ? Często Pani przyjeżdża ? Na długo Pani zostaje wtedy w kraju ?" Gdy owej pani zrobiło się cieplej chciała uciec do domu (i zrobić chyba to co ja) ale na drodze do domu stanął jej jeden z tych otoż urzędników państwowych i zaprosili ze sobą na komendę o czym poinformowali przez swoje magiczne radyjko "bazę". Pani nie mając wiele do gadania (została zatrzymana poza miejscem zamieszkania) weszła do domu, wzięła dokumenty, zamknęła mieszkanie i pojechała.

Po kilku dniach dostaję z żoną wezwanie na przesłuchanie w sprawie "bezpodstawnego wezwania funkcjonariuszy". Coś tam dołożyli, że pierw dzwoniła a później wypytywała żonę i dorzucili koszty przyjazdu obu panów.
Sprawa zakończyła się w sądzie, gdyż nasza zarobaska zza granicy nie chciała płacić a w zabezpieczeniu przed cichym zwianiem nałożyli zakaz wyjazdu poza granice kraju (okazało się, że ma tam zameldowanie więc woleli się zabezpieczyć).

Szanowna sąsiadka ani razu nie odpowiedziała na "dzień dobry" moje czy żony (mówione z czystej kultury) a po przegranej sprawie i nałożonej karze szybciutko dała nogę za granicę.

Od tamtego czasu nikogo w tym mieszkaniu nie widziałem ani nie słyszałem aby było na sprzedaż.
W trzecim z mieszkam (przypominam, że to wieżowiec) mieszka bardzo sympatyczna rodzinka, której podczas tamtych wydarzeń nie było.
Łamiąc stereotypy nie każdy policjant to fujara i nie zawsze człowiek młody od razu musi dostać dożywocie ;P
Żona chodziła trochę wściekła ("trochę" bardzo bo złączyło się z PMSem) więc wziąłem trochę nadgodzin.

W sumie nic sadystycznego ale chciałem z Wami podzielić się tym co ludziom zostało po komunie poza okradaniem naszego kraju.
Kto przeczytał do końca ten dostanie nagrodę (z neta aby nie było):


Dziękuję, dobranoc
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 15:09 1
To ja jeszcze wspomnę o pladze debilizmu, która widzę autora też dopadła. Powiedz nam po c🤬j Ci te spacje przed znakami interpunkcyjnymi? Widziałeś tak napisaną książkę, artykuł w gazecie, cokolwiek na poziomie wyższym niż twórczość gimnazjalistów z internetowych portali? Proszę Cię, nie rób tego więcej bo nie da się tego k🤬a czytać i świadczy to tylko o Twoim poziomie.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 15:16
Większy fejk to mógłby być tylko jeśli na koniec przylecieliby kosmici...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 15:22
nie bardzo kapuje o co si epolicjant przyj🤬 do tamtej baby. bo prauje za granica? pomijam bezpodstawne wezwanie bo ni eo to chodzi.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 15:35
mare30ks napisał/a:

nie bardzo kapuje o co si epolicjant przyj🤬 do tamtej baby. bo prauje za granica? pomijam bezpodstawne wezwanie bo ni eo to chodzi.



Zresztą za bezpodstawne wezwanie suk grozi jedynie grzywna.
Zgłoś
Avatar
Draiks 2013-08-18, 16:49
Chcesz nam wmówić że dwóch funkcjonariuszy zatrzymało babę za wezwanie policji? Niestety, za takie coś nie zwijają na komendę.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 17:32
ale o co ten ból dupy? może połowa z was to takie same zaganiary jak ta głupia sąsiadka? niestety, jakieś radio robiło takie badanie, wyszło że chyba 1/4 Polaków donosi jak za starych "dobrych" czasów, tylko czekają żeby sąsiada zadenuncjować... Mam nadzieję, że te nawyki wymrą wraz ze starym pokoleniem. Dla autora piwo za historię rodem z... Polski!
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 17:39 1
CrashDW napisał/a:

ale o co ten ból dupy? może połowa z was to takie same zaganiary jak ta głupia sąsiadka? niestety, jakieś radio robiło takie badanie, wyszło że chyba 1/4 Polaków donosi jak za starych "dobrych" czasów, tylko czekają żeby sąsiada zadenuncjować... Mam nadzieję, że te nawyki wymrą wraz ze starym pokoleniem. Dla autora piwo za historię rodem z... Polski!



Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 18:30
czytać tego nie będę ale za fajne cycuszki dam piwo!
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 18:35
Autor świadom nędzy swoich żałosnych wypocin wstawił obrazek z cycatą dziunią.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 19:10
K🤬a ale macie rozmkminy. To teraz ja napisze coś sensownego dla odmiany

Jak się nazywa ta laska z ostatniego zdjęcia? (czas postalkowac huehue) albo przynajmniej wiecej fotek zapodaj ktos
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-18, 19:27
ciekawa historyjka ale nagroda i tak lepsza
Zgłoś
Avatar
Ross94 2013-08-18, 20:02
@MyTuSmiechyACyganPodOknem

gamedesire.com/dd-16,n-2,view-show,player-zolw_ninja,mod_name-profile_...

Proszę Cię bardzo
Zgłoś
Avatar
Riva 2013-08-18, 21:07
Przeczytałam do końca, a taką nagrodę to ja p🤬lę,widzę takie coś codziennie u siebie,a lesbą nie jestem żeby mnie to podniecało , tak na sadisticu są też kobiety, często tu się o tym zapomina

podpis użytkownika

Hold me, Thrill me, Kiss me, Kill me
Miej na wszystko wyj🤬e, a będzie Ci dane
Zgłoś
Avatar
werther 2013-08-19, 11:02
Maruas napisał/a:


Mieszkam z moją żoną i naszym synkiem (teraz już ma roczek lecz wydarzenia były gdy miał 2 miesiące) na własnym mieszkanku



A czemu na, wprowadzić się nie możecie?
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-08-19, 13:32
Żona wie że cycków szukasz na necie?
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie