jerry280 napisał/a:
Do wszystkich trzepiacych k🤬sami nad moim postem. W gownie zyjecie ze takie bzdury piszecie. Szkoda zuzywac klawiatury ale obudzicie sie za pare lat w zaplanowanym i poukladanym dla niewolnikow swiecie i bedziecie wstawac, zrec i srac na komende kontrolowani przez 1000 czujnikow i kamer. Wystarczy przesledzic rozwoj pc - jeszcze 10 lat temu bez specjalnych zdolnosci miales debilu jeden z drugim mozliwosc prawie autonomicznego system i dowolnosc dzialania. Dzisiaj wszedzie logowanie, aktualizacja, koniecznosc polaczenia - trzeba sporo sie nameczyc zeby ominac cale to gowno, a i tak to niewiele daje bo jak chca to i tak namierza. Kolega wyzej od Johna Connora swietny post ale nawet gdyby sie pojawil to to bydlo i tak by sie nie zainteresowalo bo szlo by na rzez wrzucajac na fejsa zdjecia z tego marszu.
Pomijając fakt, że nie używasz polskich liter i przecinków, muszę zapytać Ciebie: jesteś ponad tym, czy tkwisz w tym tak samo, jak każdy z nas? Obudź się, idealisto!

Twoje IP, dane z przeglądarki w sieci, maile, komórka i twarz są ciągle obserwowane - chyba, że mieszkasz w popegeerowskiej wsi, w której o internecie wiedzą tyle, co z reklamy o funduszach unijnych... Jeśli jest nas - uczciwych ludzi - miliard, a między nami znajdzie się jeden poj🤬y szmaciarz z pasem szahida, to jestem za monitorowaniem. Mnie jebie temat globalny. Robię swoje, mam swoją działalność, płacę ZUS-y i inne gówna, nie jestem ortodoksem i jestem uczciwym człowiekiem, szanującym swoją rodzinę i porządnych ludzi. Za swoje podatki mam prawo oczekiwać, że ktoś czuwa nade mną i nad moją rodziną. Nie chciałbym, żeby jakiś szmatogłowy pojeb rozwalił samolot, którym polecę z żoną i moimi dzieciakami do ciepłych krajów na wakacje czy ferie zimowe. Wolisz korzystać z tego, co Ty nazywasz wolnością, czy lepiej Ci będzie ze świadomością, że ktoś pilnuje bezpieczeństwa Twojego i Twoich bliskich?
podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...