
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:07

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


@UP
Ty widziałeś jakie koleiny na drodze? Nawet nówki opony wiele by nie dały...więc nie dziwota, że stracił przyczepność :/
Ty widziałeś jakie koleiny na drodze? Nawet nówki opony wiele by nie dały...więc nie dziwota, że stracił przyczepność :/





Do ekspertów:
Zniosło go, bo cały czas hamował. Nawet jak dwoma kołami był na poboczu non stop trzymał hamulec, i to go zgubiło. Dwa prawe koła straciły przyczepność, a dwa lewe cały czas ją miały. Dlatego tak nagle nim rzuciło. To jest jeden z podstawowych i najbardziej niebezpiecznych błędów jakie popełnia się kiedy złapie się pobocze. Wduszenie, albo trzymanie auta na hamulcu. Gdyby w momencie ucieczki puścił hamulec prawdopodobnie by nim porzucało, być może zniosło do rowu, ale na pewno nie rzuciłoby na przeciwny pas.
Zniosło go, bo cały czas hamował. Nawet jak dwoma kołami był na poboczu non stop trzymał hamulec, i to go zgubiło. Dwa prawe koła straciły przyczepność, a dwa lewe cały czas ją miały. Dlatego tak nagle nim rzuciło. To jest jeden z podstawowych i najbardziej niebezpiecznych błędów jakie popełnia się kiedy złapie się pobocze. Wduszenie, albo trzymanie auta na hamulcu. Gdyby w momencie ucieczki puścił hamulec prawdopodobnie by nim porzucało, być może zniosło do rowu, ale na pewno nie rzuciłoby na przeciwny pas.

i giniesz bo jakiś idiota nie wymieścił się na wyprzedzaniu..
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie