Z tego co dzisiaj wszyscy specjaliści mówią, ZSRR by nie interweniowało, a porównywanie Afganistanu do Polski, uważam za co najmniej śmieszne. Swoją drogą akurat wtedy stosunki pomiędzy ZSRR, a USA nie były najlepsze i Amerykańce odgrażali się, że jeżeli Ruscy interweniują w Polsce to oni nie pozostaną dłużni

. Kto wie czy gdyby wtedy Jaruzelski nie ogłosił stanu wojennego, to Polska od ZSRR mogłaby się odsunąć jeszcze szybciej.