

pawelm89 napisał/a:
Desert Eagle może i ładnie wygląda w grach czy filmach, ale normalnemu człowiekowi wystarczy jednorazowy kontakt np. na strzelnicy, aby stwierdzić, że takie coś może fajnie by było mieć na półce, ale jednak przydatność bojowa niska...
Dziwne nie jest, skoro to jest pistolet wykorzystywany - między innymi! - do zabijania słoni i innych wielkich zwierząt. Poza tym, zamierzałbyś wyjść z takimi giwerami na ulice i zacząć zabijać?
To ja dołączę trochę błyskotek znalezionych w kawalerkach meksykańskich bossów karteli narkotykowych.
Jacy moderatorzy tacy userzy.






podpis użytkownika
"drodzy userzy, jeśli wasz humor jest tak krótki jak długość waszych penisów, szczerze ubolewam."Jacy moderatorzy tacy userzy.

Diesel9.1, Bo każdego faceta obchodzi sport ( prawie każdego ), militaria, kobiety, a w szczególności cycki, szybkie i piękne samochody oraz alkohol.
P🤬le pozłacanego kałacha
!! Jak nie ma okładzin z kości mudzyna niech sp🤬alają !! widać ,że ruskie zacofane bo dalej nie wiedzą co w modzie !!



Złoty DE bardzo szybko by się rozpadł, jeżeli wspominamy już o wersji która może zabić słonia. Taki pistolet wystrzeliwuje pociski do 12,7 mm, a taki pocisk jest przebić na wylot człowieka w pancerzu wspomaganym
Kruche złoto zamieniłoby się w pył przy takiej sile odrzutu, o ile wcześniej sam wystrzał nie urwałby strzelcowi rąk tuż przy udach
Rzeczywiście ładnie wygląda to na ścianie, nic więcej.
Co do tego kolesia, który się tam obsikał, bo ktoś nazwał RPG Bazooką... To i to jest granatnikiem. To i to obsługuje podobny kaliber. To i to wystrzeliwuje się "z barka". To i to ma niemalże identyczną skuteczność... tak więc, o co Ci chodzi?
Gdybyś chciał coś jeszcze napisać odnośnie popularności bazooki, to zalecam Ci odłożenie filmów z Seagalem na bok, bo bazooki wyszły z użytku jakieś 40 lat temu, tak więc nie miałeś jeszcze nawet w gimnazjum, na historii tej epoki, a się mądrzysz


Rzeczywiście ładnie wygląda to na ścianie, nic więcej.
Co do tego kolesia, który się tam obsikał, bo ktoś nazwał RPG Bazooką... To i to jest granatnikiem. To i to obsługuje podobny kaliber. To i to wystrzeliwuje się "z barka". To i to ma niemalże identyczną skuteczność... tak więc, o co Ci chodzi?
Gdybyś chciał coś jeszcze napisać odnośnie popularności bazooki, to zalecam Ci odłożenie filmów z Seagalem na bok, bo bazooki wyszły z użytku jakieś 40 lat temu, tak więc nie miałeś jeszcze nawet w gimnazjum, na historii tej epoki, a się mądrzysz
