nawet o rybciach pomyśleli (chociaż po mojemu na wlocie z rzeki wystarczyła by kratka i można by zwiększyć obroty turbiny
nawet o rybciach pomyśleli (chociaż po mojemu na wlocie z rzeki wystarczyła by kratka i można by zwiększyć obroty turbiny
Really?
A pod spodem zdjęcie generatora dieslowskiego.
A paliwo do tego generatora jest już obłożone tyloma podatkami, że państwo wspaniałomyślnie pozwoli ci "uniezależnić" się od monopolu państwowych sieci energetycznych.
mozna zawsze rozpatrzyc montaż akumulatorów do instalacji (czyt. off-grid) i byc w jakims stopniu niezaleznym od dostawców energii
Inaczej, żebyście się nie zesrali z oburzenia.
W Polsce nie można produkować i sprzedawać prądu bo trzeba mieć koncesję.
Na domowe potrzeby można.
Lepiej wam?
koncesje musi posiadac firma działająca jako sprzedawca prądu od dystrybutora. taka firma ewentualnie bierze udział w corocznych aukcjach energii. Można produkować i sprzedawać prąd, wystarczy to tylko zgłosić
Ogólnie system jest ok, bo nie wymaga jakiejś filtracji, ale nikt nie pokazał czy system wytrzyma wezbranie rzeki np. przy ulewnych deszczach, roztopach albo co gorsza przy fali powodziowej (zwiększona liczba przenoszonych cząstek stałych). Podejrzewam, że przy takich przypadkach pogodowych jakie mieliśmy w 2017 roku system cały czas blokowałby się/ulegał awarii.
może po to jest ta śluza żeby przy fali powodziowej to wszystko w p🤬du odciąć?
ta "elektrownia" jak jest powódź i już nie można sobie harda przeglądać
Really?
Obrazek
W Polsce się nie możesz do sieci energetycznej podłączyć. W cywilizowanych krajach jak masz nadwyżkę prądu to odsprzedajesz ją elektrowni (licznik się cofa). W PL niestety nie, ale sam dla siebie możesz napierdzielać jak elektrownia atomowa![]()
Pieprzysz. Pieprzysz takie głupoty, że aż przykro czytać. Poczytaj sobie ustawę o OZE. Sam oddaję do sieci nadwyżkę wyprodukowanej energii elektrycznej, gdzie jest ona "przechowywana" a potem w miarę potrzeb ją odzyskuję. Wszystko w oparciu o dwukierunkowy licznik energii.
W Polsce nie można mieć własnego źródła prądu. To nielegalne bo państwo nie zarabia.
Chyba o fotowoltaice i elektrowniach wiatrowych nie słyszałeś inteligencie.
W Polsce nie można mieć własnego źródła prądu. To nielegalne bo państwo nie zarabia.
Można mieć na swoje potrzeby. Sprzedawać energii z własnego źródła nie można bez koncesji.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie