38
623
a ja głupi rozbierałem pralke przez godzine a wystarczyło cegłe wp🤬lić
Mógł tak ten kawałek czegoś wylecieć z tego bębna i trafić w szybę auta z tyłu albo któremuś w łeb to by im się odechciało takich eksperymentów.
Osobiście wychodzę z założenia, że jeżeli coś działa (a w tym przypadku pralka była sprawna tylko mogła mieć drobne uszkodzenie np. jakiś wyciek) to najdzie się osoba, której na pewno to się przyda. Chociażby jakiś złomiarz miałby z tego kilka groszy oddając to na wagę. Niestety to hAmeryka a tam wszyscy mają miliony na kontach a drugie 2 miliony w kredytach...
Osobiście wychodzę z założenia, że jeżeli coś działa (a w tym przypadku pralka była sprawna tylko mogła mieć drobne uszkodzenie np. jakiś wyciek) to najdzie się osoba, której na pewno to się przyda. Chociażby jakiś złomiarz miałby z tego kilka groszy oddając to na wagę. Niestety to hAmeryka a tam wszyscy mają miliony na kontach a drugie 2 miliony w kredytach...
W cipę! Zajebiście! A tyle "chińskich łapek" skręcało to ustrojstwo... . A jakiś koleszka rozkręcił to w ciągu 2 minut na moduły.
masterstcs napisał/a:
raz mi dała dziewczyna pranie zrobić to nawrzucałem ciuchów, włączyłem a przy wirowaniu mi k🤬a zaczeła po łazience sp🤬alać..do tej pory nie wiem jak to zrobiłem
to płochliwą dziewczynę masz, skoro sp🤬alała na Twój widok robiącego pranie
podpis użytkownika
-Gdybyś kochał się z kimś po raz absolutnie ostatni... Jak by było?-Niesamowicie smutno.
-Też tak sądzę.
-Zasmuć mnie..