Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
Bazyli.Kapusta 2025-04-11, 2:14 1
elim napisał/a:

u nas PiS tak ucywilizował hulajnogi że bez łamania przepisów to nie da się na nich jeździć, ja staram się ich nie łamać, ale są miejscami tak głupie że nawet policja na niektóre nie zwraca uwagi - czasem zdarza mi się przejeżdżać obok patrolu w takim jednym miejscu po jezdni która ma dopuszczalną prędkość pond 30 km/h , więc łamię przepisy, nigdy mnie nie zatrzymali, ale w tym jednym miejscu nie jestem w stanie jechać inaczej, jeśli ktoś mieszka bardziej na wsi to w ogóle nie jest w stanie jeździć na hulajnodze el., no chyba że po podwórku.



Kiedyś wyjdą na jaw statystyki wypadków i to będzie zdziwienie.
Niemcy były prawdziwym prekursorem wprowadzania hulajnóg pod przymusem gdzie się da i komu się da, a teraz to zwalczają.
Mówi ci to coś?
Teraz muszą usunąć miliony akumulatorów. Jak myślisz, gdzie to zrobią?
A potem będzie wrzask, że Polska nie dba o środowisko i ten wrzask zrobią Niemcy.
Zgłoś
Avatar
jbc_PO_lewakowTVNNiemcow 2025-04-13, 20:55
Bazyli.Kapusta napisał/a:

U Niemców pod koniec leżało to na chodnikach, trawnikach, w rzekach i wszędzie gdzie się dało.
Miasta miały duży problem z zaśmieceniem i teraz wszystkie te hulajnogi poznikały.
Czytałem w prasie, że niektóre miasta wprowadziły oficjalny zakaz i można wyłapać mandat, ale na początku to było wielkie halo i przyszłość Europy plus strefy do których nie można było niczym innym wjechać, albo na kamasz.
Z autami elektrycznymi też tak będzie.



ale w Niemczech połowa kraju to inżynierowie. Kto normalny robi biznes wymagajacy zaufania spolecznego w takim miejscu?
Zgłoś
Avatar
Bazyli.Kapusta 2025-04-14, 1:09
jbc_PO_lewakowTVNNiemcow napisał/a:

ale w Niemczech połowa kraju to inżynierowie. Kto normalny robi biznes wymagajacy zaufania spolecznego w takim miejscu?



Jesteś w błędzie, to jeszcze nie połowa kraju.
Wysokie zagęszczenie "inżynierów" i "kardiologów" masz tylko w dużych miastach. W małych miastach prawie ich nie ma, a na terenach wiejskich jeszcze żadnego nie spotkałem.
W miastach najwyższe skupienie tych ludzi masz w centrach miast i dworcach.
W Niemczech wschodnich (dawne NRD) zagęszczenie jest również bardzo małe.
Zgłoś