W większości krajów potrafią się zachować na autostradzie w takim przypadku. Tylko Polacy cebulacy siedzą w aucie i czekają na zbawienie. Helena nie wyjdzie za barierkie bo jej będzie zimno.
Robię rocznie ok 150tys km po europie i powiem wam, że Niemiec bez względu na warunki potrafi się zachować.
-10', śnieżyca a oni czekają spokojnie za barierkami. Ulewa, burza oni dalej czekają.
Zgodzę się jedynie z tym ze tam adac potrafi podjechać w przeciągu 5 minut a u nas się czeka po 2h
Ehh . co z tego , to Japonia , prędzej czy później i tak go dopadnie śmierć
Farta to miał, że nie dzwonił z auta.
ju z zabrali dziękuję za pozytywne i szybkie rozpatrzenie mojego telefonu
Chestkiller12 napisał/a:
Ehh . co z tego , to Japonia , prędzej czy później i tak go dopadnie śmierć
Na pewno to nie Japonia, bardziej Chiny