19_91 napisał/a:
Tak czy siak zakład ładnie zapłaci. I dobrze im tak.
Jak "i dobrze im tak"? Co właściciel winny, że kobieta miała wypadek?
Poj🤬o ci tok rozumowania, czy socjal wszedł za mocno i nie pojmujesz tak prostych rzeczy, jak wolny rynek, wolny dostęp do pracy, czy... Obowiązkowy BHP, który ta kobieta musiała przejść?
Śmieszą mnie imbecyle cieszące się, że "wredny prywaciarz" dostanie po łapach. Tu to nawet nie pasuje, ale kij.
Wiesz co? Zrób inaczej.
Od dziś deklarujesz że nie bierzesz ani złotówki socjalu, dodatków itd.(won z łapami od mojego hajsu). Jeszcze dziś załatwiasz sobie robotę, nie będąc ani właścicielem firmy (no bo nie będziesz przecież tym złym), ani pracownikiem (no bo jak to tak dać się wykorzystać... dobrowolną umową o pracę).
Za miesiąc tu wejdę i zapytam, mentalny cyganie, ile zarobiłeś

Dodajmy dreszczyk - za dilerkę, nielegalny obrót czy kradzież kula w łeb.
Ciekawe, jak szybko pobiegniesz na etacik z ładnym uśmiechem i z jaką radością wyciągniesz szpony po pensyjkę.
Bo osobiście uważam, że ścierwa gnojące pracodawców powinni mieć specjalny spis w rejestrze, taki do wglądu dla przyszłych pracodawców. Ot, żeby było jasne:
- Ten typ to ludzkie gówno, które podpisuje umowy bez czytania i potem płacze i gnoi tego, kto go karmi. Nie nadaje się do uczciwej pracy.
Takie wiesz. Żółte papiery.
Oj, chciałbym widzieć taki cyrk na ulicy z ludzkich odpadów, jak ty.
19_91 napisał/a:
Tak czy siak zakład ładnie zapłaci. I dobrze im tak.
Jak "i dobrze im tak"? Co właściciel winny, że kobieta miała wypadek?
Poj🤬o ci tok rozumowania, czy socjal wszedł za mocno i nie pojmujesz tak prostych rzeczy, jak wolny rynek, wolny dostęp do pracy, czy... Obowiązkowy BHP, który ta kobieta musiała przejść?
Śmieszą mnie imbecyle cieszące się, że "wredny prywaciarz" dostanie po łapach. Tu to nawet nie pasuje, ale kij.
Wiesz co? Zrób inaczej.
Od dziś deklarujesz że nie bierzesz ani złotówki socjalu, dodatków itd.(won z łapami od mojego hajsu). Jeszcze dziś załatwiasz sobie robotę, nie będąc ani właścicielem firmy (no bo nie będziesz przecież tym złym), ani pracownikiem (no bo jak to tak dać się wykorzystać... dobrowolną umową o pracę).
Za miesiąc tu wejdę i zapytam, mentalny cyganie, ile zarobiłeś

Dodajmy dreszczyk - za dilerkę, nielegalny obrót czy kradzież kula w łeb.
Ciekawe, jak szybko pobiegniesz na etacik z ładnym uśmiechem i z jaką radością wyciągniesz szpony po pensyjkę.
Bo osobiście uważam, że ścierwa gnojące pracodawców powinni mieć specjalny spis w rejestrze, taki do wglądu dla przyszłych pracodawców. Ot, żeby było jasne:
- Ten typ to ludzkie gówno, które podpisuje umowy bez czytania i potem płacze i gnoi tego, kto go karmi. Nie nadaje się do uczciwej pracy.
Takie wiesz. Żółte papiery.
Oj, chciałbym widzieć taki cyrk na ulicy z ludzkich odpadów, jak ty.
podpis użytkownika
♱ We do not go further... Here begins the Land od Phantoms ♱