


A maja jak maja spoko
panowie no za ten pomysł i film oscara k🤬a powinniście dostać! jest się czym chwalić. Cały świat zazdrości
@innyczłowiek
Jacy małomiasteczkowi?? puknij sie w ten jebnięty łeb. Sporo czasu mieszkam w stolicy (ze względu na lepszą pracę) i k🤬a jak widze te warszawskie mordy, które znam to mam ochotę wyj🤬 ich z tego miasta bo żadnego pożytku z nich nie ma a tylko pogarszają społeczeństwo. TAK k🤬a, warszawiacy się zachowują jak jakieś murzyńskie małpy
Osoby, które przyjeżdżają do nie swojego miasta nie robią trzody.
Warszawiacy to jebnięci ludzie, nie wspomnę o kulturze... Tylko że większa połowa Warszawy to ludzie z innych województw dlatego takich przypadków jak na tym filmie jest mało gdyż jest mało tej najbardziej poj🤬ej populacji.
Dzisiaj naprawiłem sobie klakson. Jutro będziecie j🤬i na drogach za każdy najmniejszy błąd

Lubię to
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi
podpis użytkownika
Paul_Finchpodpis użytkownika
Let's rock'n'roll
przyjadą małomiasteczkowe ćwoki do Warszawy i robią takie akcje, ni to śmieszne, ni zabawne.
wracajcie na swoją wiochę. człowiek ze wsi może wyjść, ale wieś z człowieka już nie za bardzo:|
prawda jest taka, że nie ma większej wsi i bydła niż w Warszawie, i to nie tylko z winy przyjezdnych. K🤬a jak ja nienawidzę takich stołeczniaków jak Ty. Sram na takich cwaniaków jak Ty, 0 szacunku, tylko pogarda i c🤬j do dupy za ograniczone myślenie





innyczlowiek że ty taki Warszawiaczek jesteś? Sory że z małej litery pisze do ciebie ale na szacunek nie bardzo zasługujesz. Jestem z miasta ale ludzi ze wsi nie uważam za gorszych. Gorsi są ci co się za wysoko noszą.
Jaka Ty jesteś durna i pusta. Typowa baba, ch*ja wiem ale powiem swoje parę groszy. Już podkreślenie 'jestem z miasta' stawia Ciebie w jednym rzędzie z mentalnymi wieśniakami. Wywnioskuj sobie teraz, gdzie mam szacunek od Ciebie...
Nie zrozumiałaś w połowie tego co napisałem. Jestem jedynie urodzony w Warszawie, dużą część dzieciństwa spędziłem na wsi (wg. rodziców - zdrowiej; było ok), a aktualnie mieszkam w podwarszawskiej miejscowości. I mimo tego że pracuję w Warszawie, nie podkreślam tego nigdy. Nigdy też nie wstydzę się powiedzieć gdzie mieszkałem i mieszkam obecnie.
Debilom, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem i zabolały ich pewne rzeczy - najwyraźniej poczuliście się dotknięci.
Przypomnę tylko że rdzennych mieszkańców Warszawy jest garstka i są to ludzie z klasą - prawdopodobnie żadnego nie znacie - mogę jedynie życzyć poznania bo to piękna rzecz. Większość to ludność przyjezdna (która to także odbudowywała to miasto z ruin) ale w dzisiejszych czasach niestety to ona zmieniła rynek pracy na gorszy - właśnie przez podejście: lepsza robota, jestem bogiem i zaczyna się wyścig szczurów i chore współzawodnictwo.
@innyczłowiek
Jacy małomiasteczkowi?? puknij sie w ten jebnięty łeb. Sporo czasu mieszkam w stolicy (ze względu na lepszą pracę) i k🤬a jak widze te warszawskie mordy, które znam to mam ochotę wyj🤬 ich z tego miasta bo żadnego pożytku z nich nie ma a tylko pogarszają społeczeństwo. TAK k🤬a, warszawiacy się zachowują jak jakieś murzyńskie małpy
Osoby, które przyjeżdżają do nie swojego miasta nie robią trzody.
Warszawiacy to jebnięci ludzie, nie wspomnę o kulturze... Tylko że większa połowa Warszawy to ludzie z innych województw dlatego takich przypadków jak na tym filmie jest mało gdyż jest mało tej najbardziej poj🤬ej populacji.
Dzisiaj naprawiłem sobie klakson. Jutro będziecie j🤬i na drogach za każdy najmniejszy błąd![]()
Lubię to
Kolejny debil. Coś Ciebie dotknęło? Właśnie Ci 'warszawiacy' to dzieci ludzi którzy przybyli do stolicy z dalszych zakątków kraju w pogoni za lepszym jutrem i zaczęło się rozpychanie łokciami,
więcej, więcej, więcej.
"Osoby, które przyjeżdżają do nie swojego miasta nie robią trzody." - hahahahahahaha, weź mnie nie rozśmieszaj...
Jak Ci nie pasuje to poszukaj lepszej roboty gdzieś indziej.
Potrąb sobie debilku, może Ci ulży.
Niedziela wieczór, pakuj słoiki i jazda do teg ch*jowej Warszawy, która daje Ci na chleb...
prawda jest taka, że nie ma większej wsi i bydła niż w Warszawie, i to nie tylko z winy przyjezdnych. K🤬a jak ja nienawidzę takich stołeczniaków jak Ty. Sram na takich cwaniaków jak Ty, 0 szacunku, tylko pogarda i c🤬j do dupy za ograniczone myślenie
Kolejny ignorant, polecam książkę o historii powojennej Warszawy...dowiesz się jaką rolę odegrali przyjezdni i może zreflektujesz się jakie pierdoły piszesz.
@innyczlowiek
Bez tych wieśniaków nie miałbyś co żreć.
Pie*dolisz? Naprawdę?!
Jeśli już to dzięki ich rodzicom którzy zapie*dalają na roli i gospodarstwie, a dzieci najczęściej wysyłają do większych miast bo przecież ich ręce się nie nadają na rolnika...
innyczlowiek kim ty jesteś żeby wkładać wszystkich z małych miast do jednej szuflady? to właśnie w tych małych mieścinach i wioskach są najbardziej zatwardziałe ekipy, wiec milcz mieszczuchu.Wk🤬iłeś mnie pajacu, skąd masz info że jest ze wsi? pewnie to ty na tym filmiku zap🤬lasz, lubisz takie przebrania
![]()
K*rwa skąd Wy się bierzecie bezmózgi?! Tak was to dotyka?
a wiesz że 'małomiasteczkowy' ma nie tylko dosłowne znaczenie a również w przenośni - podpowiem: ograniczony, zacofany.
podziękuj, jesteś bogatszy o dwa synonimy.

Wiesz, są studenci i "studenci". Byłem na UW na Fizyce, Infie - wyj🤬i mnie, za dużo piłem, za mało robiłem. Tam nie ma durnych zabaw, tam się k🤬a uczysz jak zap🤬lać, jak myśleć, jeśli nie poświęcisz w tygodniu kilku dni na rozkminę wykładów (albo chociaż ćwiczeń, jak wolisz spać) to cię wyjebią - coś o tym wiem. Teraz zap🤬lam, ale przynajmniej robię rzeczy które mnie interesują, i może w tym roku znowu wyskoczę na jakiś trudny kierunek, może infa na Polibudzie? Aaaa, co do debetu - mam, w banku, wziąłem kredyt studencki aby nie zawracać dupy starym, teraz wiszę bankowi 6tys. i spłacam co miesiąc

podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzino tak, bo jak cała Polska najeżdża na Warszawę, to jest ok i zajebiście, ale jak ktoś z Warszawy powie coś złego na inne miasta, WSIE, prowincje itp. to już jest najgorszym warszawskim sk🤬ysynem, prawda? Dużo jeżdżę po Warszawie, codziennie ok 100km po mieście (taka praca) i jedno muszę przyznać. Zdarzają się samochody na rejestracjach warszawskich, jeżdżące jak ćwoki, ale to co robią LPU, LPA i inne z literką L, to przechodzi ludzkiek🤬apojęcie. Inni jakoś sobie radzą. I nie spotykam się z żadną chamskością na drogach stolicy, ot szybka, energiczna jazda. A jak w innych "miastach" ludzie skarzą się na warszawiaków, bo zap🤬lają... no cóż, inna kultura jazdy i wg mnie tak samo winni są inni, że zamulają, jak warszawiacy, że jeżdżą agresywnie.

a ty swoimi żałosnymi argumentami co pokazałeś? Dotyka Cię to codziennie to kim jesteś.Tak was to dotyka?
podpis użytkownika
See you on the other side when I close my eyes and I reach the light"Kto ma racje dzień wcześniej od innych ten przez dobę uchodzi za idiotę"
fast food is like prostitute, its? good but doesnt care about your healt or feelings