

Sąsiad kiedyś Oplem nietoperza złapał. Nie nie mam zdjęcia, bo nie miałem przy sobie tego pudełka, co robi obrazki.
@up
To doprawdy fascynująca historia, tak mrożąca że aż krew w żyłach zastyga.
To doprawdy fascynująca historia, tak mrożąca że aż krew w żyłach zastyga.

podpis użytkownika
NON SERVIAM !
jeździłem sobie dalej z wróbelkiem, ale po jednym dniu mi gdzieś wypadł tzn poleciał...