
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
20 minut temu







Witam
Stworzyłem to konto aby się wypowiedzieć. Widzę ze dużo tutaj negatywnych komentarzy na temat żołnierzy i znawców wszystkiego, ale to norma:). Byłem szeregowym zawodowym przez 8 lat i odszedłem w tamtym roku, prace mam dobrą więc nie powinienem się wtrącać ALE....
To nie jest tak że ludzie maja wyjeb**** na wszystko przez 12 lat nagle koniec kontraktu i płacz ( owszem może i jest taka grupa ludzi ale nie można jej równać do wszystkich) Każdy z nas pracuje i w każdej firmie są ludzie którzy maja wszystko gdzieś i inni zajawieni praca/słuzbą.
Ukończyłem studia, zrobiłem kategorie prawa jazdy (z własnej kieszeni) jeździłem na rożne kursy ( jak kiedyś liczyłem w sumie dwa lata), po czym ubiegałem się o awans, niestety za każdym razem na etat na który miałem być przeznaczony przychodził NSR w stopniu kpr st kpr lub nawet plutonowy, z zerowym doświadczeniem, po liceum, który zrobił tylko szkolenia rezerwy i "wujek załatwił" ... Czułem wtedy niesamowite rozgoryczenie a z racji tego ze bylem ambitny odszedłem z polskiego wojska ....
I TU Jest cały problem, obiecywali nam wszystko, a zamiast nas i na wyższe stanowiska przychodzili ludzie bez doświadczenia " BO SZTUKA MUSI SIĘ ZGADZAĆ", myślicie że Ci ludzie odeszli by po 15 latach służby?? Żołnierzem się jest przez całe życie!!!
Z wojska wyrzucają największych pasjonatów, a niejednokrotnie Ci którzy przychodzą na te wyższe stanowiska tylko "DO PRACY !!!! " jak pisałem sztuka się musi zgadzać ale zastanówcie się rodacy czy w razie konfliktu będziecie liczyć właśnie na tą sztukę...
(tylko niewielu osobą udaje sie awansować do podoficera reszta do wylotu)
Możecie sie smiac i kpic z tej sytuacji. Jeśli nie wiecie co to znaczy poswiecic sie słuzbie, żyć tymi zasadami i mieć w sercu myśl ze w razie niebezpieczenstwa rzuci sie swoje życie na szaniec bo po to sie zostaje żołnierzem, aby w razie potrzeby bronić innych, tych którzy sami nie potrafia tego zrobic to wasze słowa są puste, jeśli wiecie a mimo to tak piszecie jest mi poprostu przykro... Dajcie im służyć nawet 40 lat, a nie stawiajcie na papierowe wojsko:(
Mam jeszcze nadzieje że powstanie wiecej organizacji paramilitarnych, żeby każdy kto chce na co dzień żyć normalnie ale w razie potrzeby walczyć za ojczyzne mogł sie tam wyszkolić.
dziekuje za wysłuchanie i pozdrawiam
Stworzyłem to konto aby się wypowiedzieć. Widzę ze dużo tutaj negatywnych komentarzy na temat żołnierzy i znawców wszystkiego, ale to norma:). Byłem szeregowym zawodowym przez 8 lat i odszedłem w tamtym roku, prace mam dobrą więc nie powinienem się wtrącać ALE....
To nie jest tak że ludzie maja wyjeb**** na wszystko przez 12 lat nagle koniec kontraktu i płacz ( owszem może i jest taka grupa ludzi ale nie można jej równać do wszystkich) Każdy z nas pracuje i w każdej firmie są ludzie którzy maja wszystko gdzieś i inni zajawieni praca/słuzbą.
Ukończyłem studia, zrobiłem kategorie prawa jazdy (z własnej kieszeni) jeździłem na rożne kursy ( jak kiedyś liczyłem w sumie dwa lata), po czym ubiegałem się o awans, niestety za każdym razem na etat na który miałem być przeznaczony przychodził NSR w stopniu kpr st kpr lub nawet plutonowy, z zerowym doświadczeniem, po liceum, który zrobił tylko szkolenia rezerwy i "wujek załatwił" ... Czułem wtedy niesamowite rozgoryczenie a z racji tego ze bylem ambitny odszedłem z polskiego wojska ....
I TU Jest cały problem, obiecywali nam wszystko, a zamiast nas i na wyższe stanowiska przychodzili ludzie bez doświadczenia " BO SZTUKA MUSI SIĘ ZGADZAĆ", myślicie że Ci ludzie odeszli by po 15 latach służby?? Żołnierzem się jest przez całe życie!!!
Z wojska wyrzucają największych pasjonatów, a niejednokrotnie Ci którzy przychodzą na te wyższe stanowiska tylko "DO PRACY !!!! " jak pisałem sztuka się musi zgadzać ale zastanówcie się rodacy czy w razie konfliktu będziecie liczyć właśnie na tą sztukę...

Możecie sie smiac i kpic z tej sytuacji. Jeśli nie wiecie co to znaczy poswiecic sie słuzbie, żyć tymi zasadami i mieć w sercu myśl ze w razie niebezpieczenstwa rzuci sie swoje życie na szaniec bo po to sie zostaje żołnierzem, aby w razie potrzeby bronić innych, tych którzy sami nie potrafia tego zrobic to wasze słowa są puste, jeśli wiecie a mimo to tak piszecie jest mi poprostu przykro... Dajcie im służyć nawet 40 lat, a nie stawiajcie na papierowe wojsko:(
Mam jeszcze nadzieje że powstanie wiecej organizacji paramilitarnych, żeby każdy kto chce na co dzień żyć normalnie ale w razie potrzeby walczyć za ojczyzne mogł sie tam wyszkolić.
dziekuje za wysłuchanie i pozdrawiam
Wyjazd do Iraku patriotycznym obowiązkiem - typowe myślenie odmóżdżonego "zawodowego" szeregowego z NSRu, który w życiu do niczego innego się nie nadaje. Trzeba mu wydawać rozkazy, bo sam nie potrafi dowodzić nawet sobą.


Powiem tak, są firmy na świecie, które im zapłacą 10 razy więcej. Może kiedyś polskie dowództwo zda sobie sprawę jak wielki błąd popełnia.


@ JarosławTusk po NSR łatwiej do woja? Gdzieś Ty to usłyszał
? Ja znam 1 ( słownie JEDNĄ) osobę co robotę tak dostała ale i tak był koleś po zetce, dla reszty to bardziej problem i płonne nadzieje. Popytaj zresztą wśród wojskowych jak to wygląda.

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie