



Czy kiedykolwiek prowadziłeś nowy model Audi? Siedziałeś w nim?
Może i nie prowadziłem najnowszego, ale miałem okazję jechać jako kierowca audi a3 (tym z II generacji).
Zwracam Ci honor. Nie zaprzeczam, autko zwinne i nawet wygodne, ale po prostu mi się nie podobają sylwetki Audi, zbyt "napompowane" są. Ale cóż każdy ma prawo do własnej opinii.
Nie to co Twój Golfik?
Wiadomo, każdy orze jak może

P.S To że nie podobają mi się sylwetki nie znaczy, że muszę jeździć danym autem żeby je krytykować. Tak samo jak ktoś jest krytykiem sztuki, to nie znaczy, że musi być artystą :]
Nie miałem na celu chwalenia się czymkolwiek, tym bardziej że to nie mój samochód tylko Ojca, ale przeciwdziałać hajterom.
Ale wyszedłeś na frajera co się musi napiąć nie swoim autem.

P.S. a jeśli to faktycznie reklama to w tym momencie Statham się sk🤬ił tak samo jak Stallone reklamujący swego czasu kiełbase...

To przypomnij sobie czym jeździł w Transporterze Statham
BMW serii 7

Czy kiedykolwiek prowadziłeś nowy model Audi? Siedziałeś w nim? Miałeś okazję jechać jako pasażer?
Sądzę iż nie, podobać Ci się nie musi, ale są to strasznie dopracowane samochody, których wnętrza mają najwyższą jakość, ze względu na pracę mojego Ojca jeździłem praktycznie wszystkimi modelami Audi od 2007 roku, włączanie z R8 4.2 V8 czy modelami RS. Możecie hejcić że ściemniam, ale w rodzinie mamy A7 3.0 TFSI (300 konna benzyna z kompresorem) w wersji S-line i jest to najlepsze i najpiękniejsze auto jakie kiedykolwiek posiadaliśmy.
Nie miałem na celu chwalenia się czymkolwiek, tym bardziej że to nie mój samochód tylko Ojca, ale przeciwdziałać hajterom.
Mogę wrzucić fotkę jak ktoś nie wierzy ; - )
Pozdro
I po co kozaczysz? Synalek tatusia się znalazł. Gdyby nie praca tatusia, pop🤬lałbyś Golfikiem z nadtlenkiem LPG i rynną zamiast wydechu. Tatuś pewnie na myjni pracuje, albo podstawia samochody z parkingu pod wejście hotelu.