moj kumpel kiedys mial tzn jego stary

zawsze wozil sciere pod maska a to olej sprawdzal a to cos wycieral jakies smary... madre to nie bylo ale jak raz wystartowal spod kwadratu to jak ogien wyj🤬o przez dziury to wygladal jak dragster!!! a smiechu bylo tyle ze jak sobie to teraz przypomne to padam szkoda ze komorek nie bylo wtedy to bym wam wrzucil