 
                        
                            Tak wyglądają miejscami publiczne kible u rusków, skorzystanie wymaga nie lada odwagi i zręczności, by wyjść z tego cało.
                                                                                                                    
                        
                     
                         
                        Przecież to jakieś patologiczne zadupie, pewnie na Syberii. Zapewniam że i u nas by się takie znalazły. Może dla kontrastu pokazać by centrum Moskwy czy Sankt Petersburga?
 
 
                                                                    