Anglicy mają jakiegoś hopla na punkcie rodziny królewskiej i plotek w okół nich. A polskie media starają się nam tą chorobę na siłę przekazać.
Chyba tylko media mają hopla na punkcie tego bachora. Nie ma żadnych ujęć z daleka. Pod szpitalem były może trzy rzędy głównie dziennikarzy, no i różnego rodzaju downy. Przeciętnych ludzi garstka, ale sezon ogórkowy.
George Kazimierz Abdullah Windsor, czyż to nie brzmi dumnie?