


Już widzę tą zawiść, zazdrość w Polaczkach... Wzięli jakiegoś "frajera"(no bo farciarz to inaczej frajer, właściwie każdy kto ma w życiu trochę lepiej od kogoś to frajer oczywiście dla tych co mają troszkę gorzej) do pracy, a wy dalej zapierdzielacie na tym j🤬ym zasiłku. Jakie to życie jest k🤬a... niesprawiedliwe. Wielce pokrzywdzeni przez los, zamiast brać szalę w swoje ręce, patrzą się na innych i wciskają im jakieś cegły do mózgu. To jest taki rodzaj bezradności i bezsilności. Może jestem czasami trochę nieogarnięty i mam zawroty głowy, ale w moim mniemaniu nie ma w tym fragmencie komiksu? żadnego ciekawego przekazu. Dziękuję za uwagę i chciałbym pozdrowić babcię.