

Jedynie współczuje dzieciom..


Jakby obciągała, to by dzieciaka nie było. Pomyśl czasem ...
podpis użytkownika
Chcesz dołączyć do elitarnej grupy ~Sadystów? Złóż podanie już dziś.Jesteście idiotami. Dziecko to dziecko, nieważne jakie, białe, czarne, żółte, różowe, jakiekolwiek*, zawsze to tylko dziecko, rodzi się bez winy i można je ukształtować na porządnego człowieka.
*Byle nie ciapate.
Obyś się nie zdziwił. Moi rodzice mają znajomych, którzy też tak myśleli i się ostro przejechali. Wzięli dzieciaka (podobno w wieku niemowlęcym) z domu dziecka. Sami wykształceni, dość zamożni, kulturalni. Ich biologiczna córka wyrosła na normalną osobą. Zaadptowana na dz🤬kę szlajającą się ze społecznym marginesem.
Nie można uogólniać, ale można stwierdzić, że skłonności do pewnych zachowań są jak najbardziej genetyczne.
Dlatego ja jestem wielkim zwolennikiem "skrobania" gw🤬tów. Nie tylko darmowego, ale wręcz obowiązkowego.
Szczerze wk🤬ia mnie takie naskakiwanie na kobiety, które są 'puszczalskie'. Dlaczego kobieta, która prowadzi aktywne życie seksualne ma być gorsza od mężczyzny, który również takie prowadzi? Zanim dosięgnie mnie fala hejtu, uprzedzę jeszcze, że nie toleruję zdrad itd., bo często jest to mylone z 'puszczaniem się'.
Serio, czym różni się kobieta, która często uprawia seks od faceta, który też często współżyje?