

Co za czasy, że imponuje świecenie głupotą. Ani śmieszny, ani w ogóle nijaki. Bez sensu.
michalmich napisał/a:
up@ no to jesteś dobry kretyn. Nie ma nic prostszego jak składanie mebli z IKEI.
ja nie mówię, że to skomplikowane tylko, że bez browarka to nie robota

Eee tam, składanie mebli jest w porządku, dzięki temu jest wymówka żeby jebnąć te 3-4 piwka


Ikea? Zero problemu, weź tu człowieku złóż meble z bodzia, zesrać się można

kolesiowi brakuje paru kufli na rozgrzewke, na trzezwo zawsze jakas srubka zostanie. A tak na spokojnie pare browarkow i mebel skrecony, a przede wszystkim malzonka zadowolona ze w koncu skrecil "bohater domu".